PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=120847}
6,5 18 tys. ocen
6,5 10 1 18190
5,5 11 krytyków
Firewall
powrót do forum filmu Firewall

Uwaga, będą spoilery...

Na początek, przepis na thriller: weź starzejącego się Harrisona Forda w garniturze i każ mu walczyć z kimś ubranym na czarno. Pamiętacie "Czas patriotów", "Ściganego" i resztę? Tak proszę państwa, dano nam delektować się kolejnym odcinkiem tej serii. Poziom jednak jest sporo niższy nawet od "Air Force One"... oscyluje raczej w okolicach "Hollywood Homicide".

Tym razem Ford wciela się w specjalistę do spraw ochrony informatycznej banku, będącego się w trakcie przejęcia przez finansowego giganta. Ponieważ Jack zna ochronę banku na wylot, staje się celem. Bill Cox i jego szajka obserwowali Jacka i jego rodzinę od miesięcy. Wiedzą o nich niemal wszystko, a ich plan zdaje się być dopięty na ostatni guzik. Bez najmniejszego problemu przeprowadzają wtargnięcie do jego domu, szantażują i obezwładniają rodzinę, a samą rezydencję zamieniają w swoją kwaterę operacyjną. Wszystko idzie gładko do momentu gdy...

... dzwoni telefon. Nikt nie wie co robić gdy dzieciak podnosi przeklętą słuchawkę! Wszyscy wrzeszczą, wymachują bronią i są śmiertelnie przerażeni. Niesamowite... może więc przeniesiemy się do banku?

Okazuje się, że tu także sprawy mają się nie najlepiej. Przygotowywany od miesięcy plan Coxa niemal bierze w łeb... Jakoś przeoczyli fakt, że od tygodnia kwatera główna banku znajduje się w Wichita, w Kansas. W banku naszego bohatera nie ma więc potrzebnych terminali kontrolnych niezbędnych do przeprowadzenia akcji...

Na szczęście Harrison, tfu... Jack oglądał sporo MacGyvera, udaje mu się dokonać lewych przelewów za pomocą kawałka faxu i iPoda swojej córki!

W końcu bohater zostaje wystawiony do wiatru - bandyci uciekają z jego rodziną. Nie są jednak bez serca. Ci sami bandyci, którzy wcześniej poczęstowali ciasteczkiem orzechowym chłopca z alergią na orzechy, pozwalają porywanej rodzinie zabrać ukochanego psiaka! Nie zauważają przy tym, że zwierzak ma obrożę z wmontowanym nadajnikiem GPS.

W desperackiej próbie odzyskania rodziny Jack włamuje się do mieszkania sekretarki, którą wcześniej zwolnił i przekonuje ją aby pomogła mu w misji uratowania bliskich. Szczęśliwie dziewczyna ma laptopa, który świetnie spełnia funkcje kawałka faxu i iPoda, bowiem Jackowi udaje się cofnąć wcześniejsze przelewy. Bandyci jednak nadal uciekają z rodziną. Na scenę wkracza pies i jego obroża. Sygnał musi być niezwykle mocny, bowiem doprowadza Jacka niemal pod drzwi sekretnej kryjówki bandytów na kompletnym odludziu.

Han Solo wkracza do akcji... 65-letni Jack toczy walkę z facetem o połowę młodszym, ale przygotowanie fizyczne specjalisty do spraw ochrony informatycznej zwycięża.

Jeżeli jesteś fanem Forda, obejrzysz ten film tak czy inaczej, podobnie jak ja to zrobiłem. Później prawdopodobnie zrobi ci się przykro. Naprawdę chcę go jeszcze zobaczyć w przyzwoitej produkcji, ale powoli tracę nadzieję... :(

Pozdrawiam.

space_cowboy

Popieram .. Film jest cholernie nudny, przewidywalny. Scena z telefonem - żenada.

Jednak nie zgodzę się co do GPSa .. - to urządzenie naprawdę ma super rozdzielczosc (do 1 metra) z satelity, nie komórki - więc na odludzi też działa.