Fajny film o zombiakach, duzo krwi i zombie oraz aktor grajacy Bennetta znany chocby z filmu i serialu "Stargate" (gra Kasufa z planety Abydos). Troche dziwna rola jest ten osobnik z TSA (w bereciku) - na poczatku sprawia wrazenie jakiegos zboczka, lekko rypnietej osoby, potem nieco zmienia sie, ale i tak przez caly film sprawia dziwne wrazenie. Ale film mi sie podoba, dobra charakteryzacja zombie, wg mnie ocena 7-8/10 (tylko tyle, gdyz nie dorownuje filmom Romero z serii Dead).