j.w
przy obecnej skrajnej głupocie speców od marketingu, nie zdziwi mnie, jeśli za rok pojawi się "Footloose: Begins" a zaraz potem "Willard: Geneza".
I za to oceniłeś film na 1? Oglądałeś chociaż?
Kolejny głupol, nie mówię, czy film jest dobry, czy nie, bo sam nie widziałem, ale recenzje ma pozytywne http://www.rottentomatoes.com/m/footloose-2010/#top-critics-numbers