Z przyjemnoscia obejrzalem go po roku tym razem w telewizji.. Ach ten Frycz..
ja wiem e ludzie maja rozne gusta ale naprawde nie jestem w stanie zrozumiec co w tym filmie moze sie podobac, przeciez to poltorej godziny kiczu nudy i tottalnego braku sensu i jakiejkolwiek akcji.