Film widziałem wczoraj i niestety nie powalił mnie na kolana. Określenie go mianem "komedii roku" jest baaaaardzo za baaaaardzo na wyrost! Początek owszem ciekawy, dobre teksty i dialogi - śmiech na sali. Ale już w połowie zacząłem się zastanawiać - o co tu chodzi, dlaczego ja to oglądam i kiedy to się skończy! Pozostał mi straszny niesmak i utwierdzenie się w przekonaniu, że dobra polska komedia powstaje raz na kilka lat!
Nie polecam...