Takiego słabego polskiego filmu dawno nie oglądałam. Jeśli ktoś cierpi na bezsenność to polecam, można zasnąć. Żadnej śmiesznej sceny, akcja wlecze się niemiłosiernie. Niestety gwiazdy tj. pan Frycz i pan Sthur nie zdziałały wiele przy tak kiepskim scenariuszu. NIE POLECAM, szkoda czasu i pieniędzy!