I znowu kolejna komedia sensacyjna... Czy polacy nie mogli by zrobic cos innego oprócz kom. sens. i kom. rom. ?? Jakiść horror albo science-fiction ?
I znowu kolejny niezadowolony... Czy polacy nie mogli by zrozumieć że Polska to nie Hollwood, i że tu kasa nie leci z nieba (realizacja dobrego filmu sience-fiction wiąże z sobą mase niedogodności (min efekty specjalne)
Ja tam nie narzekam (obejże se poraz kolejny Półkownika Kwiatkowskiego, czy CK Dezerterzy... hehe)