Mi sie nawet podobalo, wiec opisze wrazenia (chociaz nie wiem czy jest sens, bo pewnie jestem podstawiony, jak to stwierdzil Lukash :D).
Co mi sie podobalo?
Zdjecia, muzyka (bardzo fajny soundtrack), teksty (zwlaszcza duetu Frycz i Tolak). Niezla jest tez historia, chociaz ja bym to poprowadzil inaczej.
Co bylo takie sobie?
Tedunio. Bo bylo go za malo.
Totalnie do bani?
Jak dla mnie nic. Doceniam ten debiut, chociaz nie jestem z wiejskiego DKFu.