film ogladalo mi sie przyjemnie.... taki lekki na nudne wieczory... Pomysl calkiem calkiem, ale czegos zabraklo...hmmm ; moze humoru hehe. Jedynie gra aktorska na wysokim poziomie, a juz w szczegolnosci pan Jan Frycz sie wykazal, (zwlaszcza po wypaleniu ziola hehe)