Jak dla mnie o niczym. Jedno wielkie NIC ! Trochę gadania, jakaś akcja " nieoczekiwane zwroty i wypadki" oraz " przewrotne zbiegi okoliczności" I moze dałoby się to jakoś wybaczyć z uwagi na gatunek. Komedia. Jak dla mnie komedia z definicji jest śmieszna. I dotąd wierzyłam w moc i śmieszność polskich komedii, ale powoli przestaję, a Francuskiemu daję numerek 1