Dialogi "gangsterów" niesmieszne, a film jako całość stara się wyglądać na śmieszny. Film zrobiony po kosztach, wiekszosc scen kręcona zapewne bez dubli. Mysle ze byłoby ciekawiej, gdyby faktycznie jechali do tego Paryża i mieli te perypetie po drodze...
A tak wyszło dzieło przeciętne. Mozna obejrzec ale nie nastawiac sie na zrywanie boków. Ot taki "Czas surferów" ale z gorszymi dialogami i gorszą obsadą a tym samym grą aktorską