jedno wynika z drugiego. Że dziewczyna nie jest fer wobec swojego ukochanego, to on bierze sprawy w swoje ręce. Jest chorobliwie zazdrosny na jej punkcie. Podejrzliwość zalewa mu umysł, ale jednocześnie intuicja go nie myli i dowiaduje się że jednak został zdradzony. Skoro tak, to tym bardziej zależy mu na zbadaniu tej sprawy i tak dochodzi do wielu ciekawych informacji. Cholernie dobry w swojej roli (jak zawsze) MIchael Shannon. Wg mnie topowy aktor ostatnich lat. Wspólnie z Imogen Poots stworzyli całkiem udany duet. Historia warta uwagi, wciąga i ciekawie zakończona. Warto zerknąć.