Zabawna i bardzo sprawnie zrealizowana niskobudżetowa komedia o dwójce specyficznych znajomych, którzy wychowują swojego mordercę. Zaczyna się od tego, że ów morderca przychodzi do głównego bohatera, ale okazuje się strasznym nieudacznikiem. Nasz bohater podrasować jego wygląd, sprawność, metody itp. Całość jest bardzo tania i campowa, ale jednocześnie zaskakująco sprawnie i ambitnie zrealizowana. Zaskakuje mnogość ujęć, muzyka, specyficzny humor. Wszytkoto czyni „Freak out” bardzo przyjemną rozrywką. Co prawda niektóre zwroty akcji i żarty pozostawiały mnie zbitym z tropu i zabrakło tu gore, ale mimo wszystko to fajna pozycja dla fanów gatunku.