Uwielbiam ten film, jeden z moich ulubionych, świetnie obrazuje życie Fridy. Uwielbiam go za ten feministyczny obraz kobiecej psychiki tutaj psychiki młodej i utalentowanej malarki, pokrzywdzonej przez los.

Ja również go uwielbiam ;).
Kora powiedziała ponoć,że Frida jest miłośćią jej życia.
Cóż moją też, jestem nią zafascynowana od początku odkąd o niej usłyszalam ,przeczytalam tez jej biografię co jeszcze bardziej pogłębiło moje zainteresowanie tą artystką. :)
Film jest niemal równie wspaniały i interesujący jak życie Fridy a Salma Hayek jest stworzona do tej roli ,nie mozna byłom lepiej dobrać aktorki-wspaniała kreacja !. ;)

tak film ..ładny. dobrze zrobiony, poprawnie przedstawiona biografia, nawet Salma Hayek tam pasowała i urodą i w ogóle wydawałoby się, że jest idealna by zagrać Fridę, ale mnie strasznie rozczarowała. Także tą rolę Salmy uważam za porażkę, jak ktoś już wspominał - przedobrzyła.