Barwna, ciepla opowiesc niosaca radosc i nadzieje. Takie filmy jak ten sa i fajne i wielu ludziom potrzebna. Potrzebna kazdemu kogo dopada nijakosc i kto zaczyna czuc smak "niczego". Poza tym to film o cierpieniu, a raczej o trwaniu ponad to cierpienie i jednoczesnie o wychwytywaniu z takiego zycia, zycia pelnego bolow najmniejszych i naczystrzych radosci zycia.