Heh, ja go obejrzałem na youtube :) Polecam.

Eh, przed rokiem go znaleźć nie mogłem, teraz także. Zacząłem więc kombinować i po drodze:
- znalazłem blog autora, na którym ten chwali się zdjęciami z kolejnej lovecraftowskiej produkcji pt. "Bokrug" http://redhatchetfilms.blogspot.com/
- znalazłem stronę firmy Lurker Films - dystrybutora, który wydał ten film na płycie "H.P. Lovecraft's collection. volume 5" i który to dystrybutor w wolnych chwilach zajmuje się organizacją lovecraftowskiego festiwalu http://www.lurkerfilms.com/cat/hplc05.html
- dowiedziałem się, że już od ponad dwóch lat planowana jest kolejna wersja "From Beyond", lecz od tamtej pory firma Shoreline entertainment nie posunęła się do przodu ani o krok - wciąż znamy jedynie zarys i plakat, a inwestorów brak http://www.shorelineentertainment.com/movies/FromBeyond.html#
- trafiłem zwiastun jeszcze innej adaptacji Lovecrafta - "the Whisperer in darkness", który wygląda naprawdę dobrze. http://www.cthulhulives.org/Whisperer/twid-blog.html

Po tych bezowocnych poszukiwaniach wpisałem w wyszukiwarkę YouTube'a zamiast tytułu imię i nazwisko reżysera - film pojawił się jako jeden z pierwszych wyników. :]


http://www.youtube.com/watch?v=mQZyYvb-GD8



Dzięki za Twój komentarz - bez niego nie byłbym tak zdeterminowany do odnalezienia tego tytułu. :)
Dziękuję tym bardziej, że film jest faktycznie dobry. IMO znacznie lepszy od campu Stuarta Gordona i przede wszystkim znacznie bliższy opowiadaniu. Również polecam! :)

Trailer wygląda nieźle- odnoszę silne wrażenie, ze twórcy inspirowali się niemą, czarno-białą adaptacją "Call of Cthulhu"- a co z tego wyjdzie, to się zobaczy. Co do filmu Gordona, to mnie się akurat bardzo podobał :) Natomiast w omawianej krótkometrażówce szczególnie do gustu przypadło mi zakończenie.

Też odniosłem takie wrażenie i okazało się być słuszne - to kolejny film tych samych twórców.

Film Gordona obejrzałem po przeczytaniu opowiadanka nie wiedząc czego się po nim spodziewać. U Lovecrafta zainteresowały mnie "wulgarne kształty, żywe i nie, przenikające całe pomieszczenie" oraz brzmiące nieco ironicznie w kontekście całości "już nigdy nie będziesz sam w ciemności". Po wielu pochwałach dla filmu Gordona nie spodziewałem się campu. Pisałem o tym na forum filmu http://www.filmweb.pl/film/Zza+%C5%9Bwiat%C3%B3w-1986-104525/discussion/Takiej+a daptacji+jeszcze+nie+widzia%C5%82em.+%29,1033835

W tej krótkometrażówce spodobała mi się staranność wykonania i to odczucie osaczenia. Właśnie czegoś takiego oczekiwałem po ekranizacji. Zakończenie faktycznie dobre, tylko ostatnio nieco nadużywane. 3/5 ode mnie.