Autentycznie, nie rozumiałem zasadności scen. Po co Pazura wymyślał bajkę, że żona została porwana przez 3kę oprychów? Po co córka z żoną nawiązywały sojusz i dzieliły się kasą, skoro żonie córka w ogóle nie pomagała w ucieczce? Po jaki grzyb w ogóle byli biznesmeni i po co zostali uśpieni? Po co scena aresztowania Pazury, skoro i tak 2 minuty później wyszedł? Co było wręczane Jędruli i Gajosowi pod koniec filmu? Czemu córka przekazywała Maćkowi info o wyjeździe w taki sposób, jakby rzeczywiście tam leciała, skoro to był tylko przekręt? Skąd widziała, że Aleks sypią z wtyką i że Maciek o wszystkim się zwierza ojcu? No i skąd Aleks wiedział, że Maciej sypia akurat z żoną gangstera, skoro jej nigdy nie widział? Skąd kasyno miało tyle gotówki, że Pazura zbankrutował? I czemu nie zablokowano tego na poziomie prokuratury? Przecież kasyna w przypadku podejrzenia przekrętu blokują wypłaty do czasu wyjaśnienia sprawy.

Poza tym absolutnie wszystkie postacie są równie głupie. Dosłownie średnia IQ w tym filmie wynosi ok. 70 oczek, z czego jest ona zawyżana przez 2 psy, które szukały tropu żony Pazury.
Aleks robi biznes na komisie - zadłuża się na przeszło 300 tysięcy, a handluje autami za 1-2 tysiące zł. Maciej rzuca kasą na lewo i prawo, a jego auto ledwo działa. Jego najsprytniejszą akcją jest podpalenie basenu, w pozostałych scenach jego IQ jest na poziomie "umiem wiązać sznurówki". Córka umie tylko przyrządzać narkotyki i gadać o lesie, ale chociaż jakieś plany obmyśla. Żona zaś jest całkiem pustą postacią. Nic nie umie poza malowaniem się, z jakiegoś powodu jest jej źle (z jakiego?), a na koniec filmu spłaca dług Pazury mimo iż mają intercyzę i wraca do męża. Gajos w sumie nie robi nic, Jędrula też nie. Pazura jak na gangstera też jest wyjątkowo miękki.

W tym filmie nie zagrało absolutnie nic.