Fullmetal Alchemist: Święta Gwiazda Milos

Hagane no Renkinjutsushi: Milos no Sei-Naru Hoshi
2011
6,9 1,8 tys. ocen
6,9 10 1 1774
Fullmetal Alchemist: Święta Gwiazda Milos
powrót do forum filmu Fullmetal Alchemist: Święta Gwiazda Milos

Z którą serią ten film się lączy? Stara czy nowa seria?

ocenił(a) film na 9
marekegg94

Brotherhood, czyli z nową

KenAdams

Dzięki!

marekegg94

Brotherhood = Odwzorowanie orginalnej historii z mangi
FM pierwsze głownie fantazja scenarzystów i wplecienie w fabułę ogólnego zarysu historii z mangi
Także prawidłowo Brotherhood powinien być uznany za cześć pierwszą

ocenił(a) film na 7
marekegg94

Jak dla mnie, to obydwie serie przedstawiają ten sam świat, różnią się w zasadzie (może trochę uproszczam) szczegółami. Dlatego kinówka łączy się w zasadzie z obydwoma seriami. Druga seria, jak już ktoś tutaj wspomniał, jest wiernym przeniesieniem mangi, i część wątków z pierwszej serii jest albo pominięte, albo trochę inaczej poprowadzone. Jednak ogólna fabuła jest taka sama w obydwóch seriach. Ja np. oglądając serię drugą miałem czasami wrażenie, że oglądam pierwszą ;)

bialyikar

Okay, może początek obu serii był dość podobny, ale wraz z rozwojem akcji Brotherhood tak bardzo różniło się od FMA, że to głowa mała. Wszystko przedstawione zupełnie inaczej. Tu nie chodzi o pominiecie kliku wątków, ale usunięcie kluczowych postaci, dodanie nowych, zupełnie innych i całkowita zmiana historii. Choćby to jak powstały homunkulusy i jak je zniszczyć.

ocenił(a) film na 6
bialyikar

Moim zdaniem , różnic jest bardzo mało aż do śmierci Hugesa. Po tym odcinku wszytko idzie w dwie różne strony i sporwadza do innego zarysu historii.

ocenił(a) film na 7
marekegg94

Dodam tylko, że tak jak uważam tą kinówkę, za kontynuację obydwóch serii, to już pamiętając pierwszą kinówkę, która była chyba zakończeniem serii pierwszej, to musiał bym przyznać rację @KenAdams. W pierwszej kinówce bracia trafiają do równoległego (zwał jak zwał) świata, co się kłóci z wydarzeniami z tej kinówki.

marekegg94

mnie irytuje ta moda na kręcenie nowych zakończeń. Ma się skończyć raz a porządnie...
a jak dla mnie to tak... po mimo że pierwsze FMA bardzo mi się podobało ale drugie to tak na prawdę pełna kompletna forma taka jaka powinna być.
Wszystkie wątki genialnie zostały rozwinięte i zakonczone... zakończenie ma sens. W pierwszej serii był taki niedosyt i było widać tą dziure. Logicznie powinno być 7 homunkulusów a tam nie którzy zostali pominięcie tak jak np. Pride.
Wprowadzenie wątku Lin'a... totalne mistrzostwo świata. Anime Kompletne.
Może za bardzo przesadzam ale na prawdę wyjątkowo Brotherhood przypadł mi do gustu. Dwa lata temu oglądałem go po raz pierwszy i już nie mogę wytrzymać i muszę sobie całą serie odświeżyć :) w zeszłym roku już chciałem ale stwierdziłem że to za szybko :)
Jak dla mnie najlepsze anime jakie oglądałem, a oglądałem ich sporo. Wychowałem się na DB i zawsze będzie miał u mnie jakieś specjalne miejsce.. poza tym Slayers, Soul Hunter, Rycerze Zodiaku... Ale FMA niszczy wszystko... każdego Naruto, Bleach'a... nawet NGE, Trigun, Cowboy Bebop, Gundam, Elfen Lied (drugie miejsce na mojej liście), nie zrobiło na mnie tak wielkiego wrażenia. Mógłbym tak wyliczać ale dla mnie nie ma nic lepszego.

___ice___

Ja mam ten klopot, że przez wiele lat anime nie oglądalem. Potem kolega znów mnie zachęcil. Powiedzial- Musisz obejrzeć Code geass, fullmetal alchemist i death note. Obejrzalem, każde anime bylo doskonale.., jednak nie mogę znaleźć nic co by im do pięt by doroslo. Mam tak, że anime chcę oglądać, ale nic mnie nie wkręca.

marekegg94

Obejrzałeś tytuły, które są bardzo popularne i bardzo dobre. Musisz wyczuć swój gust. Czy chcesz iść dramatem, romansem, psychologiczny.
Bakuman(wczuwanie się w klimat mangaki), D.Gray-man, Elfen Lied(18+, zawiłe, psychologiczne, seria przyjemna),Steins;Gate(świetne anime, nie wiem czy nie przebiło jednego tytułu, które podałeś) i spróbuj tego tytułu Zero no Tsukaima wielu osobom się podoba, więc może i tobie.

ocenił(a) film na 8
marekegg94

spróbuj Trigun'a... to zamknięta seria mająca 26 odcinków. Z początku jest niepozorna- "wkręca" powolutku. Choć serial jest dość stary, to kreska jest wspaniała.