Michał Czerniecki pokazał chyba jako pierwszy aktor w polskim filmie swojego penisa. I to 2 razy. Co prawda, częściowo zakrywał go ręcznik, jednak sceny erotyczne z jego udziałem w futrze było co najmniej ostre. Gratuluję odwagi!
nie pierwszy. było też coś chociażby w "kochankach z marony" izabelli cywińskiej. (chyba łukasz simlat - już nie pamiętam).
Panowie to było o wiele wcześniej."Szpital przemienienia" i 79 rok.Pacjent szpitala psychiatrycznego biegał na go i wszystko było widac.
podniecasz się tym chłopie jakbyś to Ty chciał być Januszem Chabiorem w tym filmie...
i po co to wypisywać takie coś pod profilem filmu i Michała Czernieckiego
jeszcze Bartosz Obuchowicz w "SENNOŚC" pokazal, i to bez recznika
rowniez spiesze dodac, ze nie jaram sie tym:)
i bodajze Maciek Stuhr w "33 sceny z zycia" tez pokazal to i owo :)
Hmmm. A czasem w pierwszym "Pittbullu" Piotr Borowski przez chwilę nie pokazywał tego i owego? I to chyba było parę latek przed "Futrem" właśnie... ;]
Wydaje mi się, że Olgierd Łukaszewicz w dawnych czasach, bo w latach 70-tych XX wieku też pokazał sporo jak na tamte czasy, tylko nie pamiętam, czy to była "Brzezina" czy "Dzieje grzechu"