Chory, niesamowity, niepokojący, przerazajacy, ponury, brudny, szczery, dla wielu osob bardzo cięzki i tym samym wręcz odpychajacy. To wszystko jest w nim tak niesamowicie skonstruowane, ze czlowiek jest mocno zahipnotyzowany.
Spójrzcie takze na oczy Henry'ego, przez cala rozciaglasc filmu jest w nich niepokoj, strach i przerazenie, cos po prostu niesamowitego. Samo odniesienie wizji Lynch'a to worek wypelniony po brzegi mistrzowskimi metaforami, w kazdej scenie, w kazdym ujeciu znajduje sie glebokie znieksztalcenie wnetrza umyslu. 10/10!