Film "Głupcy" został został uznany przez krytyków i widzów najgorszym filmem tego festiwalu.
Przeważały opinie typu "przerost formy nad treścią". Ewidentnie Wasilewski ma problem z widzeniem świata. Jak we wszystkich swoich filmach stawia wiele zagadek, niejasności i niedopowiedzeń co tym razem publiczność i krytycy właściwie odebrali, jako przejaw braku refleksji reżysera nad tym o czym kręci film. Dialogi i warstwa muzyczna, której zresztą tutaj zabrakło szorują po dnie jak u nowicjusza.
Należy mieć tylko nadzieję, że w przyszłości konkursy takie jak ten będą reprezentowały wyższy poziom, omijając takie filmy.
Wasilewski dał się poznać jako reżyser bez wyrazu, grający w filmie jak i w prawdziwym świecie (jego wypowiedzi po projekcjach potwierdzają płytkie spojrzenie na świat i brak głębszych przemyśleń).