Starałam się bardzo, ale tego filmu wg mnie nie da się obejrzeć. Obejrzałam do momentu kiedy bohaterka wiruje w miejscu w swoim pokoju. Film albo prezentuje po 5 minut jedno ujęcie typu zachód słońca nad morzem, albo znów (nie do wytrzymania dla normalnej osoby) dosłowne wycie chorego człowieka, a wszystko skąpane w jakimś dziwnym mroku, jakby sceny kręcono w kopalni soli w Wieliczce tylko że nad Bałtykiem. No nie do przebrnięcia...