Co za beznadzieja przyznala jej maline??Chyba z zazdrosci.
Zgadzam się. Świetna gra Demi Moore i Viggo Mortensena sprawia, że film ogląda się bardzo dobrze i nie nudzi się nawet za którymś podejściem.
Exactly. Pełna zgoda.
Demi Moore często zbiera te "maliny". Dostała je za role w filmach: "Żona rzeźnika", "Same kłopoty" (1991), "Striptiz" (1996), "Pod presją" (1996), "G.I. Jane" (1997), "Aniołki Charliego: Zawrotna szybkość" (2003).