Podobała mi się idea walczącej kobietki z męskim szowinizmem, ale wszystko ma swoje granice. Za bardzo tu przerysowali postacie i z filmu wyszła karykatura, na dodatek lekko trącąca nudą.
Amerykańska papka wyszła ale zadziwiająco dobra i zjadliwa stąd też dałem 6/10.