Najwyraźniej tak. Przystępując do oglądania filmu na pewno trzeba pamiętać kiedy powstał. Większość scen nie szokuje, ale za to zachwyca scenografia i muzyka towarzysząca filmowi. Horror Wiene'a można uznać w pewnym sensie za późniejszy prekursor dla kina grozy. Ponad to doszukuje się w filmie zapowiedzi nazizmu (źródło: lipcowe wydanie "Filmu"). Czegoż chcieć więcej?
8 /10
mówi sie ze klasyka. byłem na tym filmie jak miałem 17 lat i wstyd mi że pamiętam tylko tyle że film był ciężki... ale nie był głupi ;) . wiem że po seansie miałem poczucie że zobaczyłem dobry film więc wg. mnie klasyką można nazwac ;)
Klasyka to na pewno, film bardzo ważny, szczególnie dla kina grozy. Myślę, że należy mu się szacunek, za samo to, co zrobił. I wystawianie mu 1, szczególnie przez "fanów horrorów" to tylko przykład ich głupoty, bo lekceważą w ten sposób początki gatunku, który tak lubią.