PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30689}

Gabinet doktora Caligari

Das Cabinet des Dr. Caligari
7,8 21 690
ocen
7,8 10 1 21690
7,9 26
ocen krytyków
Gabinet doktora Caligari
powrót do forum filmu Gabinet doktora Caligari

Właśnie go oglądałem i zawiodłem sie. Po tych wszystkich opisach myślałem że będzi dobry ale niestety. Film mnie strasznie męczył czekałem kiedy się skończy. Jedyne co w tym filmie mi się podobało to mogła być muzyka. I niemam pojęcia jak ten film może kogokolwiek przestraszyć.

Sagan

Cóż, Sagan, też nie mam pojęcia, bo właśnie dziś go obejrzałem, ale jak na owe czasy z pewnością nowatorski. Współczesnemu widzowi może być trudno rozpatrywać ten film w kategorii horroru - z kilku względów. Po pierwsze nie ma krwi i efektownych morderstw, po drugie charakteryzacja oraz scenografia scenografia, oraz fakt, że film jest niemy, co z pewnością nasuwa skojarzenia związane z teatrem i pantomimą, no a koniec końców w związku z tym wszystkim widz nie odczuwa napięcia, nie ma strachu, odrazy czy innych skrajnych emocji. Ale chyba w tym tkwi urok tego filmu. Osobiście nie spodziewałem się żadnych fajerwerków i uważam, że warto zobaczyć taki film choćby ze względu na to, aby wiedzieć, jak kiedyś kręcono filmy, co wówczas stanowiło film grozy i co dało początek temu gatunkowi (choć jest jeszcze parę starszych filmów uznawanych za filmy grozy). Na pewno "Gabinet doktora Caligari" ma swoje zasługi w dziedzinie kinematografii jak i zajmuje ważne miejsce w historii horroru, choć dzisiaj niewątpliwie trąci myszką.:) Ale uważam obejrzenie takiego filmu za ciekawe doświadczenie, no i nie da się ukryć, że ma swój specyficzny klimat.

Sagan

Odniosłam dokładnie takie samo wrażenie :( Wynudziłam się niemiłosiernie i z niecierpliwością czekałam na zakończenie...

Rozumiem, że należałoby docenić ówczesne nowatorstwo, ale wydaje mi się, że do tego celu służy forum, natomiast oceny należy wystawiać obiektywnie według cech charakterystycznych danemu gatunkowi oraz emocji jakie wywołał film.

Podobnie jak Sagan, nie wyobrażam sobie jak ten film mógł kogokolwiek przestraszyć, dlatego średnią ocen powyżej ośmiu uważam za ekstremalnie zawyżoną...

ocenił(a) film na 10
Inesita

Nie należy na ten film patrzeć tylko przez pryzmat tego czy kogoś on przestraszył, czy nie - to jest raczej podejście dobre dla współczesnych horrorków. Równie ważnym elementem (o ile nie ważniejszym)są środki przekazu artystycznego i pod tym względem mało, który film może dorównać "Gabinetowi..."

Ten film tutaj figuruje jako horror, z racji tego, że brak na liście gatunków lepszego określenia. Jednak obraz ten jest częścią zupełnie odrębnego nurtu, rządzącego się zupełnie innymi prawami.

... warto też na to tak popatrzeć.

Nie rozumiem też, jak można takie filmy oglądać dla samego oglądnięcia.

ExOblivione

Masz racje nie powinno się oglądać dla samego zaliczenia to dziwne . Ten film to dzieło sztuki i tak należy na to spojrzeć. Dekoracje zrobione świetnie i chociażby dla samych obrazów i idealnego zgrania z aktorami ,warto go obejrzeć. Po prostu-rewelacja.

ocenił(a) film na 10
Sagan

Rozumiem, ze film moze sie nie podobac dzisiejszej publicznosci i jezeli ktos ogolnie nie trawi takich staroci, w porzadku. Ja chyba w kazdej dekadzie od lat 20-tych potrafie znalezc filmy, ktore mi sie podobaja i ktore maja w sobie cos specyficznego, co trudno znalezc w filmach z innych czasow. Nie obchodzi mnie, czy "Caligari" jest horrorem, czy nie, a tak naprawde to rzadko sie zdarza, zebym sie naprawde bal nawet nowoczesnych horrorow. "Caligari" powala mnie jednak niesamowita scenografia i atmosfera. Jest to po prostu cos zupelnie innego niz dzisiejsze kino, trudno to porownac. To samo moge powiedziec o filmach Fritza Langa, jak "Szpiedzy", "Doktor Mabuse" lub "Kobieta na ksiezycu". Nie tylko, ze wszystkie te filmy zawieraja kapitalne efekty wizualne, ktore sa po prostu zupelnie inne i nawet lepsze od wielu dzisiejszych. Te filmy, mimo ze nieme, sa naprawde dobre, trzymajace w napieciu, maja ciekawa fabule. Jezeli bym nie byl tego zdania, z pewnoscia nie wypowiadalbym sie o nich pozytywnie, tylko dlatego, ze sa uwazane za klasyke kina. Bo np. takiego "Przeminelo z wiatrem" nie przetrwalem do konca, dla mnie ten film nie jest ponadczasowy, obojetnie, ile Oskarow dostal.

WesolyRomek_2

Widziałam kawałek. Historia. Czasem przezabawny. Jak ktoś nie trawi, niech nie ogląda.

ocenił(a) film na 10
Sagan

mnie sie podobał... dziwny-kocham takie! ;P

ocenił(a) film na 9
Lucy_in_the_Sky_with_Dia

Ludziom w dzisiejszych czasach brakuje pewnej empatii w stosunku do postaci z filmów. Jeden koleś powiedział drugiemu, że ten zginie tej samej nocy - i co w tym takiego strasznego?!, pomyśli sobie dzisiejszy widz. Szkoda... Kiedyś to wystarczało, żeby wystraszyć publiczność - teraz musi się w filmie pokazać dziewucha wyłażąca z telewizora, albo musi zostać w każdej scenie wylana wanna sztucznej krwi i lateksowych flaków

Mnie się film bardzo podobał - klimat, fabuła, pomysł na ukazanie nienormalnego świata w którym rozgrywa się cała akcja... Aktorstwo takie sobie, ale to przecież dopiero początki kina, aktorzy nie potrafili grac do kamery :)

ocenił(a) film na 10
Malakhai

No niestety... brak empatii nie tylko w stosunku do postaci filmowych, ale i do siebie nawzajem w życiu codziennym.

Malakhai

klimat jest świetny w tym filmie.

ocenił(a) film na 10
MorganaBlackcat

moim zdaniem duzym bledem jest ocenianie takich filmow przez pryzmat
dzisiejszego kina. Film powinno sie oceaniac tak jakby wszystkie filmy
ktore powstaly po nim nie istanily i tylko wtedy bedzie to obiektywne

naomi7_87

Masz 100% racji. Jak można mówić o obiektywizmie stosując film@webowa skale ocen która jest przecież zbyt subiektywna . Ktoś parę pięter wyżej właśnie myli ocenianie subiektywne z obiektywnym i że rzekomo Gabinet doktora Caligari ma zawyżoną ocenę. Pewno gdyby nie ten film to nie można mówić o takim gatunku i ocenianiu według obecnych kryteriów bo nie było było by czego oceniać.

ocenił(a) film na 8
MorganaBlackcat

Nigdy nie ogarnę jak ludzie potrafią ocenić coś obiektywnie...
Robicie ankietę na reprezentatywnej grupie 1000 polaków, a z wyników tworzycie opinię?


Opinia zawsze jest subiektywna. Na tym polega.
Przedstawiasz SWOJE ZDANIE. To, co CI się podobało, lub nie.


geez.


topic

Film świetny. Surrealistyczna gra teł i przerysowanych aktorów. Sceny zabójstw są po prostu piękne. Mrożące krew w żyłach, a jednocześnie takie pełne tajemniczego mistycyzmu i dramaturgii.

mhrocznyszatan

Niektórzy potrafią co nie znaczy ze im się coś musi podobać. Wiadomo że dzieła sztuki oceniamy emocjonalnie ale obiektywnie możemy stwierdzić czy coś co nam się podoba jest rzeczywiście dobre czy tez doskonałe choć nam się nie specjalnie musi podobać. Mnie dziwią tylko nasze subiektywne opinie i odczucia które chcemy narzucać innym jako jedyne i odpowiednie dla wszystkich.

ocenił(a) film na 8
MorganaBlackcat

Tak, obiektywnie to mogę sobie stwierdzić, że dany film jest beznadziejny i chcę mu wystawić 2, ale wiem, że przypadnie do gustu całej masie ludzi lubiących bezmyslne łupaniny a także dzieciom, dlatego wystawiam mu 7?

mhrocznyszatan

A ja dlatego staram się nie wystawiać filmom ocen bo nie ma to dla mnie większego znaczenia jak wysoko czy nisko jest coś co mi się podoba.

Sagan

Problem chyba polega na tym, że ten film wcale nie jest horrorem. Tak jak ktoś już napisał, figuruje jako horror gdyż nie ma gdzie go wpasować. Uważam że jest to jeden z bardziej "zjadliwych" filmów niemych. Ma zbudowany wspaniały mroczny i tajemniczy klimat bardzo prostymi środkami. Scenografia jest genialna. Gabinet minimalistycznymi środkami osiąga podobne efekty jak wiele późniejszych dużo droższych filmów. Inna sprawa, że oglądanie starych, niemych filmów wymaga od widza większego zaangażowania niż dzisiejsze produkcje.
Więcej moich przemyśleń na temat starego kina na:
1001filmow.blox.pl

ocenił(a) film na 7
Sagan

Czy się tego chce, czy nie, trzeba patrzeć na niego przez pryzmat jego wieku. Na tamte czasy nowatorski i straszny, dziś już nie przeraża, ale klimatu i inności odmówić mu nie można. Fajnie się wyciszyć oglądając taki film, bez nieustannie galopujacej akcji. Ja doceniam ten film jako klasyk gatunku (i jako innowacyjne otwarte zakończenie, dające możliwość pogłówkowania widzowi), jednak przed obejrzeniem tego filmu widziałam film "Häxen", który wywarł na mnie o wiele większe wrażenie, a powstał jedynie 2lata później (zdecydowanie bardziej zapadł mi w pamięć, i wizualnie, i treścią). Dlatego jak ze wszystkim, trzeba szukać tego, co trafi w gust danej osoby, nie każdego rusza to samo, nawet, jak ktoś by chciał być bardzo obiektywny. To sztuka, tu emocje grają główną rolę ;)

Sagan

I dałeś mi Ósemkę?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones