piekna radziecka propaganda w najlepszym wydaniu. Radziecki towarzysz najlepszy, najsprawniejszy i pierwszy, pierwszy wszedzie nawet w kosmosie! Co tu mowic Rosja sie nie zmieni co zreszta widac po wydarzeniach dni dzisiejszych. Co do filmu to obejrzalem na podgladzie czasami przystajac jakos nie moglem udzwignac tej radzieckiej propagandy, komuny, Chruszczowa i towarzyszow!! 3/10
Wysłanie człowieka w kosmos i to przed amerykanami był niekwestionowanym sukcesem. Więc nie bardzo rozumiem w czym problem. Mieli nakręcić film o tym jak to nie wylądowali na księżycu?
Jaka propaganda, człowieku, wiesz w ogóle co to słowo oznacza? Ot naród radziecki się cieszył, że czegoś ważnego dokonał. Rosjanie nakręcili hołd ku czci pierwszego kosmonauty. Przynajmniej potrafią docenić wyczyn swojego rodaka. A ciebie co ściska, że to nie Polak był pierwszy w kosmosie, czy co?
Trzeba mieć umysł gimbusa z młodszych klas, zeby wypisywać oceny filmu, którego się nie widziało, posługując się schematami wpojonymi na temat okresu i kraju, o którym nie ma się zielonego pojęcia. I jeszcze to zdanie w "rosyjskim" języku... Żenada!
Film nakręcony "ku pokrzepieniu serc" ...rosyjskich oczywiście.
Choć patrząc bez uprzedzeń, każdy obywatel Ziemi powinien być dumny, z tego co ludzkość wówczas dokonała.
propaganda? propagandę to możesz sobie zobaczyć w amerykańskich filmach wojennych, albo na TVN24.. bez względu to co się tam ogląda, ale w tym filmie? - jakoś jej nie dostrzegłem.
Szczerze mówiąc to właśnie spodziewałem się jakiś naciąganych akcji, ale mile się zaskoczyłem, zwłaszcza po scenie gdy konstruktor stwierdza, że gdyby lądowanie nie udało się na terenie ZSRR warto byłoby wysadzić zdalnie statek, aby nikt nie dowiedział się na jakim sprzęcie latają :)