Szkoda, że nie zostały przetłumaczone ostatnie napisy w cyrylicy- swoisty epilog: po powrocie z kosmosu żył jeszcze 7 lat, dożywając 34.
„Lot kosmiczny podzielił losy Gagarina na dwie części.
Przed lotem – nieokiełznane dążenie do marzeń, szczęśliwe spełnienie – łyk wolności. Po powrocie – potworna presja okoliczności, samolubna miłość milionów ludzi, niemożność przynależności do siebie.
Jurij Gagarin awansował do stopnia pułkownika Sił Powietrznych i został zastępcą szefa Centrum Szkolenia Kosmonautów.
Zginął w 1968 roku podczas lotu próbnego na myśliwcu MIG-15UTI.
Do końca życia marzył o ponownym locie w kosmos, ale Partia i rząd ZSRR pod różnymi pretekstami odkładały ten lot, obawiając się utraty żywego symbolu socjalizmu – kosmonauty Nº1, którego podziwiał cały świat”.