Sama fabuła jest ok, chociaż zakończenie trochę mnie podirytowało. Problem jest taki,że w tym filmie nie ma żadnego pouczenia, czegoś z czego można wyciągnąć wniosek. Głowna bohaterka zostaje prostytutką. Jedyne przesłanie jakie mogę wyciągnąć to " z kim się zadajesz, takim się stajesz". I to wszystko, jak dla mnie słaba końcówka. Gra aktorska -niestety słaba. Barciś jak zwykle fajnie. Główna bohaterka, niezwykle nie naturalnie. Może aktorka, która grała Milene, zasługuje na jakieś tam oklaski, bo dobrze zagrała taką młodą dziwke. Reszta słaba. Jak dla mnie niedopracowany. 4/10
Nic dodać nic ująć. Szczerze liczyłem na jakieś tragiczne zakończenie, choć to obecne ma pewną wymowę. Pomysł raczej na pełen metraż. Niedopracowane.