Może dlatego że film jest poprostu słaby i żenujący.

A możesz podać te "żenujące" aspekty filmu?

Scenariusz, reżyseria, "aktorstwo". Ten zarzut o dawaniu 8 polskim komediom, też trochę z dupy wzięty. To, że powstaje teraz mało dobrych filmów w naszym kraju, to nie znaczy żeby chwalić takie szmiry jak "galerianki".

co do aktorów i reżyserii zgadzam się, że nie jest najwyższych lotów, ale scenariusz jest adekwatny do tematyki poruszonej w filmie

No tak, bardzo scenariusz jest adekwatny. Toć to czyste bzdury. Jak choćby scena w gabinecie szkolnych pielęgniarek, które bez żadnego konkretnego badania, czy testu, od tak "na oko" stwierdzają że uczennica jest w ciąży. Śmiech na sali, od dziś zamiast kupować testy ciążowe czy chodzić do ginekologa, zacznie się odwiedzać szkolne pielęgniarki, które po wyglądzie diagnozują ciążę. Szybko, łatwo i przyjemnie. xD

Bo jest przerysowany i pokazuje zjawisko które istnieje w jakimś drobnym procencie wyolbrzymiając je.

Bo jest śmiertelnie nudny i nie angażuje emocjonalnie, czyli prezentuje kompletną odwrotność tego, czym powinien być dobry dramat społeczny.