bzdurne. Zero sensu, jedna scena zaprzecza kolejnej. Brak logiki wydarzen. Przeskoki i chaos. I oczywiscie wszechobecne cycki - bardzo charakterystyczne dla animacji "dla doroslych" z lat 80, gdzie "doroslosc" oznaczala golizne, a nie dojrzalosc scenariusza. Pozniej nadeszlo anime i okazalo sie, ze poza kilkoma tytulami z Europy i USA jestesmy za Japonczykami w czasach przedhistorycznych. Na szczescie teraz sie to wyrownalo.
Bzdurna to jest twoja wypowiedz. Ja też tak kiedyś odbierałem gandahar (Cycki, sex, wielka dupa do której wpływa główny bohater....) ale miałem wtedy z 8 lat. Teraz obejrzawszy go po latach zrozumiałem że fabuła jest o wiele ciekawsza i naprawdę nie wiem co masz na myśli przez "jedna scena zaprzecza kolejnej" bo jak dla mnie film jest w 100% zrozumiały tym bardziej że nie ma w nim żadnych ukrytych metafor itp. świństw. Zaś co do współczesnego poziomu anime, to się nie wypowiem, bo szkoda nerwów.
Przestań się kompromitować. Takich filmów się nie analizuje pod względem spójności , Boże, przecież to fantasy/sci-fi w bardzo onirycznych klimatach więc twoje czepialstwo jest... zwykłym czepialstwem, które uruchomiło Ci się w trakcie seansu z nudów.
Wszechobecne cycki - to chyba dobrze, że są bo to oznacza, że nie ograniczają nas żadne gówniane kategorie wiekowe, które są zmorą współczesnego kina.
Najbardziej denne są te teksty typu "poza kilkoma tytulami z Europy i USA jestesmy za Japonczykami w czasach przedhistorycznych". Skoro lubisz klimaty wschodnie to nie rozumiem czemu nie doceniłaś Gandahara? Japończycy mają swoje genialne anime a Francuzi genialną fantastykę. Twoja wypowiedź jest tak pokręcona, że można ją wyjasnić tylko tak: jesteś haterem.
Fak. Ju.
A propos cycków, dziś już niestety w animacjach dla dorosłych nie występują a szkoda. Przykład? Choćby Roman Barbarzyńca, naturalnie nie dla dzieci a jednak amazonki mają na sobie dorysowane staniczki. Jest wulgarnie, jest śmiesznie, jest mega grubiańsko, a Duńczyków i tak nie stać było na to pokazać narysowane gołe biusty. Dla mnie to trochę śmieszne
Chodziło jednak o to aby na animację dla dorosłych mimo wszystko poszli też małolaci. Kur...a, krew się leje, w porzo. Goła damska pierś - be. Ja pierd....le. W jakiej posr...nej kulturze my żyjemy???
Zacznijmy od tego, że takich filmów się nie analizuje i trzeba pozwolić wyobraźni się wyzwolić.
Milo, ze potwierdzasz swoje uproszczone widzenie swiata. Tyle ze nie ma sie czym chwalic.
Nie musisz się chwalić swoimi ograniczeniami i ciasnymi horyzontami skoro chcesz analizować takie filmy jak Gandahar, no proszę cię...
Nawet nie zrozumiałeś filmu więc jak cię zrozumieć? Umiesz tylko udawać mądrego a na sensowny komentarz z kontrargumentami cię nie stać. Pewnie jestem zbyt głupi dla ciebie bys poświęcił mi czasu - żałosne podejście. Żyj dalej w dwóch wymiarach, pozdrawiam.
Znowu potwierdzasz, ze zbyt wiele to Ty faktycznie nie rozumiesz. Gdybym glupim czasu nie poswiecal to skad moja aktywnosc w tym watku? Zaprzeczasz sam sobie, zreszta po raz kolejny.
Zgadzam się w pełni z wypowiedzią Kajzera. Dużo lepsze są takie animację niż jakieś bzdurne współczesne Anime