Oglądam sobie świetny "Lawless" o którym wiem że powstał krótko przed Batmanem a tu Hardy nie dość że mówi jak Bane to jeszcze jest napakowany jak Bane (przy pomocy jednego sweterka z napakowanego mięśniaka zrobiono tłustawego i misiowego wieśniaka). Hardy w jednej scenie nawet chodzi jak Bane.
Haha,cóż głos ma faktycznie bardzo zbliżony do bane`a ale poza tym to fajnie zagrał taki już ma chłopak styl ;)
Zagrał super :) A podobieństwo do Bane'a jest jak dla mnie jedynym minusem filmu, w dodatku nie przeszkadzającym w odbiorze postaci Forresta. No i ten sweterek :) :)
Hardy tak mówi :) Jeśli nie widziałeś/aś, to w 'Bronsonie' fajna role zagrał. pozdro
Prócz "Lawless" i "Batmana", Hardy'ego widziałam dotąd w "Tinker, Tailor, Soldier, Spy" i tam miał inny, normalny głos. Z "Incepcji" nie pamiętam jego głosu. A Bronsona mam na liście do obejrzenia :)
polecam ci obejrzenie filmu Warrior z nim w jednej z głownych ról. wymiata!! :) pozdrawiam