Dla młodzieży i dzieci, ale dorosły też może obejrzeć. Jak na film animowany to jest całkiem niezły. Trochę w stylu Godzilli i Pacific Rim. Stwory atakują Japonię i ktoś lub coś musi ją bronić. Jest też oczywisty wątek respawnu z gier komp. Nie specjalnie lubię takie filmy, ale nie ma się czego za bardzo czepiać.
A co to zmienia? W czym ten problem?? Nie doszukuję się genezy tej produkcji, tylko wyrażam swoją opinię o tym co widziałem i jak to odbieram.
Jak to dajesz?? Gówniara sama ogląda nie pytając o pozwolenie. Współczucie doceniam, ale nie rozumiem kontekstu. Ja zdrowy jestem, rodzina ma się dobrze a dziecko nie takie rzeczy w internecie i szkole widziało. Teraz już nie ma tabu.
współczuję, że to internet wychowuje Ci dziecko, a nie Ty... :/ polecam publikacje oraz inicjatywy tato.net (wspaniała fundacja promująca ojcostwo)