Na sama mysl o ekranizacji tego komiksu pomslalem 'Spieprza to!' Obejrzalem jedynke w polskim dubbingu - mimo iz za cukierkowo, pyszalowaty Garfield im sie udal. Mialo nie byc fabuly, tlko zabawa. Ok, niech im bedzie. Po obejrzeniu dwojki mialem kaca moralnego. 20 minut szukalem w myslach naprawde smiesznej i oryginalnej sceny.
Nic na sile. Ocena - 4/10. Dla mlodych filmowcow - ok. Ale dla nikogo wiecej.