Moj numer 1 wszechczasow. Wszystko w tym filmie jest dla mnie niesamowite, a ostatnij
duel z bratem bije juz wszystko.
Tak!!! Ostatni pojedynek braci to niemal najpiękniejsza scena, jaką widziałam w kinie!!! Nie dość, że sam klimat tego "pojedynku" jest mistrzowski - wzburzone fale, muzyka, nastrój, to wreszcie kiedy Anton zapytał Vincenta: Jak Ty to robisz, a Vincent odpowiedział, że on nie oszczędza sił na powrót!!!!!, wtedy ogarnął mnie prawdziwy zachwyt:)!!!!
Poza tym tym to film, który porusza wielką dyskusję na temat natury człowieka, na temat jego ułomności i granic oraz wszechmocnego dążenia do realizacji własnych marzeń!!!!! To, co reprezentuje Vincent, wszystkie jego cechy charakteru, jego upór, wszystko to drzemie w każdym człowieku, ale ograniczeni zakazami, ogarnięci słabościami, wpajanymi nam nawet przez najbliższych, często myślimy, że sobie nie poradzimy!!! i rezygnujemy z dążenia zdobycia tego, czego pragniemy najmocniej!!!
WIELKI, NIESAMOWITY, INTRYGUJĄCY, CIEKAWY FILM!!!!!!!
ten film to absolutny mistrz wszechświata.
niebawem obejrzę go ponownie i ponownie :)