Całkowicie się zgadzam. Oby więcej takich filmów to może ludzie w końcu coś zrozumieją.

I dlatego zmuszam dziś całą rodzinke by siedli przed TV i obejrzeli ;) a nawet jeśli nie to sam na pewno obejrzę i napisze opinie... :)

Widze ze ojciec Tadeusz zrobił koledze juz niezłą papke z mozgu. Na jakiej podstawie porownujesz UE do systemow komunistycznych? Czy UE zmusza cie do czegos i zniewala? Rownie dobrze moglbys porownac Koree Pln. (tudziez Kube) ze Stanami Zjednoczonymi - faktycznie jedno i drugie panstwo "wie jak opiekowac sie obywatelem". No prosze cie, uzywaj czasem szarych komorek. Bo piszesz bezmyslnie chyba tylko to co uslyszysz w torunskiej rozglosni...

Wiesz, że...
największy liberał Europy MART LAAR premier Estonii (twórca cudu kapitalistycznego /wzrostu gospodarczego tego kraju) nie został nigdzie zaproszony do "liberalnych platfusowych mediów"...
Jedyne miejsce gdzie mógł się wypowiedzieć w czasie swojego długiego pobytu w naszym kraju to było Radio Maryja :P, którego nie słucham.

Nie wiem jak WY możecie krytykować skoro nie słuchacie :). A jak usłyszałem te audycje? Dostałem ją w MP3!! HA! Ktoś zgrał bo ten polityk miał coś do powiedzenia dlatego go nikt słuchać nie chciał.
PS. no które media chcą słuchać słów "RZĄD NIE JEST ROZWIĄZANIEM PROBLEMÓW TYLKO ICH POWODEM"?
A jak wolność jest na papierze a nie w sercach to, to nie jest wolność tylko totalitaryzm Polecam pojechać gdzieś dalej niż do Irlandii by sie przekonać jak wygląda PRAWDZIWE ŻYCIE.

Ja tez tak jak Ty uslyszalem wiele audycji na mp3, czy tez obejrzalem na youtube kilka programow tv trwam i mam nieco inne zdanie na ten temat - przede wszystkim nienawisc do Unii Europejskiej, jej struktur majacych na celu zniewolic Polske, Niemcow planujacych odzyskac swoje przedwojenne zimie itd,o calej antykampanii w 2004 przed referendum unijnym w Polsce na antenie RM juz nie wspominajac... Twoja odpowiedz w zaden sposob do tego sie nie odnosi. Piszesz o "liberalnych platfusowych mediach", jakie to media? tv publiczna?? rozumiem, ze zapewne chodzi o tvn, smiechu warte, bo skoro piszesz o wolnosci to bardziej nieobiektywnego i zniewolonego (w stosunku do ideologii) medium jak tv trwami i RM w Polsce i na swiecie nie ma (no moze poza wspominana wczesniej Koreą Płn). Zauwaz, ze do "liberalnych platfusowych mediow" zapraszani sa politycy wszystkich opcji i traktowani sa roznie-ale na ogol na rowni, natomiast do "wolnych" mediow o. Rydzyka zapraszani sa tylko i wylacznie politycy jednej slusznej opcji. Malo tego, cala reszta traktowana jest jako najwieksze zlo. Sam ogladalem kiedys tv trwam z ciekawosci tuz przed ostatnimi wyborami, kiedy to do studia zostal zaproszony nasz kochany byly premier j.k., wtedy to na antene dodzwonila sie pewna pani, ktora dosc niepochlebnie wypowiadala sie o rzadach naszego kochanego premiera - rozmowa zostala natychmiast przerwana, a prowadzacy skwitowal -"rozmawiamy tylko z dobrymi ludzmi". I to ma byc wolnosc?? czlowieku, Ty chyba nie wiesz o czym mowisz!!

Niemcy nienawidzą Polski, Rosjanie wszystkich no to czemu część Polaków nie może "nielubieć" UE? Zabraniasz nam? Jest wolność słowa, czemu ona dotyczny tylko homo, les i ludzi promujących nienormalność? Jak bym był szefem dużej stacji bym wpuścił wszystkich na antene od komunistów po faszystów przez normalnych pracujących i wychowujących dzieci. Jak chce się mieć oglądalnośc trzeba dbać o wszystkich widzów.

Tak samo telewizja ogłupia społeczeństwo jeśli puszcza naiwnie tylko to co "większość chce". Wystarczy na chwile się zbuntować jak Cejrowski i co się okazuje, ze ambitny program przyciąga jak lep widzów, którzy na codzień mają w nosie całość mediów! Znam ludzi którzy w TV ogólnopolskich oglądali tylko wiadomości. Jesli poziom jest niski to co się dziwić, że coraz więcej ludzi nie wierzy mediom, skoro manipulują i kłamią.

Emeryt ma swoje TRWAM i TVP, lewacy i fani wszelkich dewiacji swój TVN/POLSHIT a normalni nie mają nic ciekawego do oglądania w mediach.

Ja w ogóle nie mam telewizora od kilku lat... Praktycznie wszystkie ciekawe filmy oglądam z internetu i jestem z tego dumny. Bo sam decyduje co oglądam, co słucham i żal mi ludzi wierzących w to co pokazują wiadomości. Kiedyś się cofałem w rozwoju na początku studiów od kiedy sam dobieram sobie repertuar wypełniający wolny czas się rozwijam i mam coraz większą wiedzę. Wiekszość ambitnych programów TV i radiowych nigdy nie zobaczę w Polskojęzycznych mediach. To dowód jak one są denne i jak nie dbają o słuchacza/widza.
Co do filmu GATTACA - i tak jest delikatny w stosunku do tego co tak naprawdę szykuje nam biurokratyczna przyszłość.
"Nadmiar przepisów prowadzi do bezprawia"!

Nie mam zamiaru Ci ublizac,ale wyraznie masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Czy ja w ktoryms momencie zabronilem komus "nielubieć" (jak powiadasz) UE. Mowie tylko o tym, ze porownywanie UE z systemami totalitarnymi i demonizowanie jej funkcji to, mowiac delkiatnie, PRZESADA. Nie rozumiem natomiast dlaczego w tobie taka zajadliwosc i nienawisc do mediow. Czy w ktoryms momencie wyrazilem jakas pochwale w stosunku do mediow? Na jakim swiecie ty zyjesz? Wszedzie, w kazdym zakatku swiata, media sa w jakims tam stopniu sterowane, tak bylo jest i bedzie, kwestia tylko tego w jakim stopniu (dlatego tez, tak negatywnie wypowiadam sie o tv trwam i RM, bo tam ten stopien dawno przekroczyl skale obiektywizmu). Oczywistym jest przeciez to, ze czlowiek z odpowiednia iloscia szarych komorek jest w stanie odcedzic sobie to co jest dobre w mediach, od tego co zle. Szara i "glupia" masa zawsze skazana jest na droge w kierunku "wiekszosci", taniej rozrywki. Takimi prawami swiat byl rzadzony, jest i bedzie. Wiec daremne sa twoje wywody nt. wolnosci i rzetelnosci mediow - bo cos takiego to zwykla utopia i fantazja. Cieszmy sie chociaz z tego co mamy, ze nasze media chociaz staraja sie (moze procz tv trwam) byc rzetelne, a nie mamy tego co na Bialorusi, czy Rosji....

Przyjacielu a może sobie chipa wstrzelisz? Byłbyś pionierem w Polsce i na pewno pokazaliby Cię w Twoim ukochanym (jak sądzę) "Szkle Kontaktowym". A poważnie, proponuję zapoznanie się z definicją słowa: "libertarianizm".

No to zle sadzisz, bo jakos nie przepadam za "szklem kontaktowym". Poza tym smiesza mnie ludzie, ktorzy naogladali sie Zeitgeista, naczytali o wszystkich teoriach spiskowych i traktuja zawarte tam tresci jako prawdy objawione. Miejcie troche dystansu i nie dajcie sie karmic "tania rozrywka". Przyznam, ze sam ogladalem i rzeczywiscie wiele faktow mozna uznac za prawdopodobne, ale z tymi chipami to juz przesada. Nie myslalem, ze ktos w to moglby uwierzyc, ale widac sie mylilem...

Zeitgeist dostał u mnie 5 punktów ,nie wiem czy to jest na tyle dużo by sądzić, iż kieruje się jego treścią. Wiedzy o planowanym i obecnie wprowadzanym "chipowaniu" nie czerpię z tego filmu, nie rozśmieszaj mnie. Weż sobie swój paszport (jeżeli masz nowy) i prześwietl promieniami rtg, zobaczysz TVNowy naiwniaku.

Mozesz nie czerpac wiedzy z tego filmu, ale wiadomo o co chodzi. Chodzi o durne teorie spiskowe, ktore zostaly wymyslone przez antyglobalistow dla szerzenia swojej propagandy i tyle. Co z tego, ze przeswietle swoj paszport? Cokolwiek tam bedzie, nie bedzie to inwigilowalo mojego zycia bardziej niz stary paszport. Przestan mnie mierzic TVN-em - wszystkich wrzucacie do jednego worka: zydow, masonow, gejow, niemcow, komunistow, TVNowych naiwniaków. Zenada!

"Czy UE zmusza cie do czegoś i zniewala?"

Zimmonx, chłopie, to co powiedziałeś najlepiej świadczy o sukcesie, jaki odniosło konsorcjum pt. "państwo-posłuszne media-tzw. intelektualiści" w robieniu ludziom wody z mózgu. Unia Europejska "troszczy się" o to byś nie jadł zbyt krzywych bananów, mówi ci jakie zabawki możesz kupować swojemu dziecku, a jakich nie, z jakich ziemniaków możesz jeść frytki a z jakich nie, jakie podatki masz płacić, dyktuje ci jaką umowę możesz podpisać, a jakiej nie, reguluje setki tysięcy (a może miliony) różnych spraw a ty wciąż twardo obstajesz na stanowisku, że cię ona do niczego nie zmusza.

Jestem daleki od teorii spiskowych, ale po takich postach zaczynam się zastanawiać, czy o. Rydzyk nie jest czasem agentem wspomnianego "konsorcjum". Ten pajac tak ośmieszył ideę eurosceptycyzmu, że najbardziej przysłużył się swoją działalnością euroentuzjastom. Słuchacze RM są bowiem bardzo wygodnym "workiem", do którego można wrzucić i jednocześnie zdyskredytować zwolenników różnych niepopularnych (a prawdziwych) poglądów.

Makor, czy to jakiś żart z twojej strony, czy po prostu urodziłeś się wczoraj? Pominę już to, jakim grypsem była twoja wizja mediów. Ale czy ty naprawdę uważasz, że gdyby one były takie jak mówisz, to zajmowałyby się promowaniem blockbusterów? Żenada!

Horyzont zdarzeń, przyjacielu, widzę, że libertarianizm jest obecny nawet na filmwebie :-) No, jesteśmy wszędzie :-D

A tak poważnie, wielu z tych, którzy psioczą na RM, jest tak samo ogłupionych przez TVN, GW, TVP i inne g(ł)ówno-nurtowe media. Są podobnie ślepi jak słuchacze Rydzyka (którzy już dawno maja gąbkę zamiast mózgu). Problem polega na tym, że wariactwo rozpowszechniane przez socjal-liberalne media ma o wiele większy zasięg i wiele więcej ludzi znajduje się w polu rażenia. Z powodu swojej powszechności znacznie trudniej wyzwolić się z sieczki, którą państwo poprzez publiczną szkołę podaje nam od dziecka na talerzu, utrwalanej później przez wszystkie liczące się media. Ciężej jest myśleć niezależnie, ale wierzcie mi socjaliści myślenie nie boli :-D

Mowisz o "wrzucaniu do worka", a sam mnie wrzucasz do worka tvn-owych maniakow i socjalistow, choc tak nie jest. Ja przedstawiam po prostu postawe nie popadania w skrajnosci. Slowa moje zrozumiales opacznie, masz do tego prawo. Nie rozumiem co masz do tych bananow - ja kupuje jakie tylko mi sie podoba i nikt mi nie mowi, czy sa zbyt proste/krzywe. Tutaj popadasz w pewna skrajnosc -wiadomo, ze sa pewne normy, ktore reguluje Unia, ale czy jest jakis kraj, ktory nie ma zadnych norm?? Nienawidze tylko czczego gadania, ludzi ktorzy nie maja pojecia o swiecie, mysla ze wszytskie rozumy pozjadali bo wiedza, ze media klamia, sa obludne i robia nam papke z mozgu, a w szkole nie ucza nas tak jak powinni. Powiedz mi w jakim miejscu na swiecie jest inaczej to stawiam flache. Tak juz jest. Od tego masz szare komorki, zebys z tych zaklamanych mediow mogl odcedzic to co wartosciowe. A takie gadanie to... Mam takiego kuzyna - rolnika (dosc wyksztalconego), ktory tez byl (i chyba nadal jest) zagorzalym eurosceptykiem. W referendum do Unii glosowal na NIE. Tylko nie rozumiem dlaczego teraz tak chetnie bierze dotacje z tej złej, złodziejskiej Unii?? Przed 2004 r. jezdzil starym 20 kilkuletnim audi 100, dzisiaj tez jezdzi audi ale quattro allroad... Tak to jest z tymi eurosceptykami. Hipokryzja i jeszcze raz hipokryzja...

Akurat kupujesz tylko takie banany, które Unia łaskawie dopuściła do sprzedaży. Wiadomo, że normy są potrzebne, ale problem polega na tym czy powinny one być ustalane przez urzędasów nieustannie dążących do poszerzenia swojej władzy, czy wypracowane w procesie rynkowym przez przedsiębiorców poddanych bodźcom zysku i straty. Im mniej norm ustala państwo/Unia/centralny urząd tym lepiej. Zapewniam cię, że są państwa, w których regulacji jest o wiele mniej. Ale nawet gdyby takich państw nie było, to i tak nie stanowiłoby to zbyt silnego argumentu. No bo jakimż argumentem na rzecz socjalizmu jest jego powszechność?

Co do mediów i szkoły. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że istnieje coś takiego jak koncesje (radio, telewizja), a więc media muszą być posłuszne państwu, bo inaczej do widzenia. I nie mówię tu o posłuszeństwu wobec konkretnej opcji politycznej (które to opcje się zmieniają), lecz o de facto zakazie negowania pewnego paradygmatu mówiącego o niezbędności instytucji państwa jako takiej w przeróżnych dziedzinach życia. Podobnie, szkoły znajdują się właściwie pod całkowitą kontrolą państwa, które reguluje program nauczania i decyduje o dostępie do zawodu nauczyciela. W ten sposób wychowuje sobie posłusznych obywateli od dziecka.

Jasne, że można się wyrwać z tego zaklętego kręgu, cedzić informacje szukać różnych źródeł, lecz wymaga to olbrzymiego wysiłku intelektualnego. Przeciętny człowiek nie ma na to siły i czasu (a czasem inteligencji), bo musi ciężko pracować na swoje utrzymanie (50% tego, co zarobi zabiera państwo). I wszyscy ludzie idą później głosować na takich Kaczyńskich, Tusków, Kwaśniewskich i innych pojebanych Giertychów, którzy na zewnątrz ostro się spierają a w rzeczywistości są jedną kliką gangsterów. Więc nie mów mi, że wystarczą moje szare komórki, żeby było dobrze...

Sorry, uczepie sie tych bananow ;) Czy przed wejsciem Polski do Unii przychodzily do nas inne banany? Druga sprawa, czy jestes sympatykiem FA? jezeli tak, to szkoda mojej klawiatury - wyrosniesz z tego tak jak ja (na 90%). Jezeli nie wiesz o co chodzi - to niewazne.
Piszesz o panstwach z mniejsza iloscia norm...nie wiem, czy pamietasz,ale w Polsce przed 89 r. obowiazywalo znacznie mniej norm niz teraz...
Ogolnie rzecz biorac twoja wizja to calkowita zmiana systemu, utopia - spoko, sprobuj zastosowac cos takiego w praktyce. Marks i Engels tez w teorii stworzyli system bez wad,a jak to wyszlo w praktyce - wszyscy wiedza.To bardzo piekne, ze jestes takim idealista. Ja jednak jestem realista i, choc wiem, ze nie zyjemy w kraju mlekiem i miodem....to pozostaje mi sie tylko cieszyc, ze nie jestesmy taka Korea Pln, Kuba, czy Bialorusia. Moge bez obaw glosno manifestowac swoje poglady polityczne i nie grozi mi za to kara smierci.
Co do mediow i szkoly - nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że prawa przyrody obowiazuja wszedzie - wygrywaja zawsze silniejsi. Jezeli masz zbyt malo szarych komorek i nie masz sily sam w jakis sposob zadbac o swoj intelektualny rozwoj, to przykro mi - nikt ci tego na tacy nie poda.Chyba zakladasz, ze wszyscy obowiazkowo musieliby ogladac jakies programy kulturalne, czytac niszowe czasopisma (ktore de facto nie bylyby juz niszowe), ogladac "obiektywne" wiadomosci itp. - wszyscy byliby rowni. Piszesz o socjalizmie, w ktorym zyjemy, a to wlasnie socjalizm jest najblizszy twojej wizji...

Zakładam, że FA to druga pozycja, która wyskoczyła mi po wpisaniu tej frazy w google. Nie, nie jestem. Co do bananów - nie mam pojęcia. Ale wiem po co stworzono te normy. Aby faworyzować banany z byłych kolonii państw europejskich (głównie Francji) kosztem bananów innego pochodzenia.

"Piszesz o panstwach z mniejsza iloscia norm...nie wiem, czy pamietasz,ale w Polsce przed 89 r. obowiazywalo znacznie mniej norm niz teraz..."

Nie wiem. Być może masz rację, a być może normy były w innej formie (np. wewnętrzne zarządzenia w państwowych zakładach pracy). A może liczba różnych towarów wzrosła tak znacznie, że norm jest więcej mimo ich mniejszego "zagęszczenia". Zresztą co za różnica? Mówię, że mniej państwowych norm oznacza większy dobrobyt ceteris paribus. Innymi słowy twierdzę, że z dwóch identycznych pod innymi względami samochodów lepszy jest ten, który mniej pali. A ty opowiadasz argumentem, że przecież maluch pali mniej od Ferrari. Jeśli wiesz o co mi chodzi - to dobrze. Jeśli nie - trudno.

Mylisz się, że Marks i Engels stworzyli idealny system choćby w teorii, ale to temat na dłuższą dyskusję. Gdybyś był zainteresowany odsyłam do debaty Oskar Lange kontra Ludwig von Mises i Fryderyk von Hayek.

W ostatnim akapicie to już tak puściłeś wodze wyobraźni, że zupełnie nie wiem o co ci chodzi. Jeśli nie masz wystarczająco siły to nie przetrwasz. Rozumiem, ok. Ale co to ma do rzeczy? Czy to w jakikolwiek sposób zmienia moralną ocenę tych, którzy ci to utrudniają. W naszym konkretnym przypadku, czy fakt, że niektórzy nie mają czasu/siły/inteligencji na dojście do prawdy samemu, zmienia ocenę moralną mediów i państwa, które z premedytacją manipulują i kłamią? Bo o to się tu toczy dyskusja (spójrz na tytułowy post i swoją na niego odpowiedź) a nie o to czy moja wizja jest utopią czy nie.

"Chyba zakladasz, ze wszyscy obowiazkowo musieliby ogladac jakies programy kulturalne, czytac niszowe czasopisma (ktore de facto nie bylyby juz niszowe), ogladac "obiektywne" wiadomosci itp. - wszyscy byliby rowni. Piszesz o socjalizmie, w ktorym zyjemy, a to wlasnie socjalizm jest najblizszy twojej wizji..."

Ja rozumiem, że forum filmu science fiction, ale bez przesady. Powtarzam jeszcze raz. Uważam, że państwo i kontrolowane przez nie bezpośrednio lub pośrednio media kłamią i uprawiają propagandę, żeby wychować sobie posłusznych obywateli. Uważam, że jest to złe i powinno się jak najszybciej skończyć. Nie chodzi mi o żaden przymus tylko o by państwo przestało go stosować (vide koncesje, regulacja mediów, państwowe szkolnictwo itp.). Jak ma się do tego powyższy cytat - naprawdę nie wiem.

I tu znow potwierdzasz moj poprzedni post - idealizujesz. Nie zauwazasz konsekwencji, jakie wynikalyby ze zniesienia takich form przymusu jak koncesje, panstwowe szkolnictwo, itd...Notabene, jezeli znasz podstawowe zalozenia panstwa prawa, takie panstwo nie byloby juz panstwem, ale to tez juz dywagacje na dluzsza rozmowe.
IMHO takie posuniecie przyniosloby wiecej zlego, niz dobrego. Powstawaloby wiele niekontrolowanych statcji telewizyjnych, radiowych, ktore moglyby swobodnie promowac co chca, np. narkomanie, pedofilie, faszyzm, terroryzm itd. Co do szkolnictwa - moglyby zaistniec szkoly o bardzo niskim poziomie nauczania, bo np. pracowaliby w nich niewyksztalceni nauczyciele i tym podobne historie. Ogolnie dziki zachod. Nie mowie, ze tak musi byc, ale tak prawdopodobnie by bylo. I kazdy rozsadnie myslacy przyzna mi racje...
Ostatecznie zdaje sobie sprawe, ze Ciebie nie przekonam, a Ty mnie rowniez. Zgadzam sie jednak z kwestia, ze faktycznie za duzo z naszej kieszeni idze na panstwo. Z reszta sam mam wiele zastrzezen co do obecnego status quo (zeby nie bylo ze jestem juz takim entuzjasta), ale sa to niuanse, a nie zmiana calego systemu. A proponowane przez Ciebie zniesienie takich regulacji to, na dluzsza mete, samobojstwo.

Masz racje, nie przekonamy się. Wymagałoby to dużo dłuższej dyskusji niż możemy sobie na to tutaj pozwolić. Ale to jest właśnie to o czym mówię. Na 90% jesteś po szkole państwowej, a na 100% po szkole kontrolowanej przez państwo. Bez obrazy, ale znasz tylko wyświechtane argumenty jednej strony. Część z nich da się łatwo obalić choćby za pomocą czystej dedukcji, a część to po prostu historyczne mity i nieprawda. Ale to wymaga DUŻEGO wysiłku intelektualnego. Gdybyś miał na taki ochotę to podaję dwa linki, które akurat przyszły mi do głowy odnoście państwowego szkolnictwa
David Friedman, "The Weak Case for Public Schooling" (http://www.daviddfriedman.com/Libertarian/Public%20Schools/Public_Schools1.html )
Murray Rothbard, "Education: Free and Compulsory" (http://mises.org/story/2226)

Pozdrawiam i (być może jeszcze gdzieś na forum) do napisania

Na koniec gwoli scislosci, zeby nie bylo, ze jestem jakas socjalistyczna konserwa - jesli chodzi o libertarianizm - w kwestiach gospodarki, ekonomii, w szczególności służby zdrowia jestem jak najbardziej za, sa to bardzo dobre i realne rozwiazania! Natomiast co do reszty, swoja opinie wyrazilem. A teraz juz sie zamykam bo straszny off-top sie zrobil. Pozdrawiam

Wnioskuję, że jesteś lekarzem ;-) Swoją drogą ciekawe, że nie boisz się nadużyć w tej dziedzinie...

Liberalizm gospodarczy aby się utrzymał potrzebuje jak paliwa centralnej jednoosobowej władzy, która będzie utrzymywać złodzei z dala od dobrodziejstw wolnego rynku. Liberalizm gospodarczy łatwo zepsuć. Liberalizm obyczajowy trudno wyplenić.
Dlaczego w czasach monarchii Europa pokonała Islam, podbiła Amerykę, zajęła Chiny itd? Bo Europa była poza paroma niechlubnymi wyjątkami bardzo liberalna gospodarczo przy jednoczesnym silnym konserwatyzmie władz (szlachta, kościół i monarcha).
Po 2 wojnie wszędzie nawet w lewackiej Francji za De Gaula był spory liberalizm. I co z niego zostało? NIC. W Hiszpani liberalna ekonomia się utrzymała najdłużej, bo tam franco zarządził reformy rynkowe to liberalizm był dopóki Opus Dei, KK i ekonomiści namaszczeni przez "generalissimusa" byli wyznaczeni do władzy odgórnie. Potem nawet Hiszpania skręciła w lewo ekonomicznie obyczajowo tym bardziej.

No i gdzie utrzymał się liberalizm? TAJWAN - tam rządzi praktycznie co 4 lata (o dziwo demokratycznie) KUOMINTANG, wywodząca się z socjalistycznych korzeni Czang Kaj szeka - ale narodowo-liberalna obecnie frakcja, która pilnuje by VAT był 0% a dla obcych firm 5% i by Tajwan trzymał się rygorystycznie praktycznie 0 inflacji i 0 deficytu.

To Twoje zdanie. Ale w Chinach podbitych przez Europejczyków tez była o dziwo monarchia. Dzisiaj mamy centralną jednoosobową władzę m.in. w Korei Płn., na Kubie, w Zimbabwe... a Hiszpania Franco klepała taką samą biedę jak Polska Gomułki.

Ja tam jednoosobowej władzy nie popieram. Jak sobie wyobrażę takiego Kaczyńskiego, Fidela, czy Kim Dzong Ila na tronie to mnie ciarki przechodzą.

do dosyc zacietrzewionej radykalnej osoby,ktora zaczela ten watek.jezeli uwazasz,ze stan faktyczny tego filmu przypomina socjalizm,to z przykroscia musze stwierdzic,ze twoja wiedza na temat ustrojow politycznych jest równa zeru.dyskryminacja,kasta uprzywilejowanych,nirownosc sznas,brak równosci,nietolerancja..toz to na pewno nie sa cechy socjalizmu.pojedz do Szwecji to sie przekonasz:)