Jest to jeden z najlepszych filmów SF jakie znam, więc uhonorowanie autorów filmu zakupem płyty byłoby mile widziane. :)
Film jest skonstruowany jak kryminał w scenografii rodem z lat '60 -'70. Nie oglądam filmu zbyt często, ale warto się z nim zaznajomic. Osobiście polecam.
A ja nie polecam. Dosyć nudny. Taki klimacik z lat 90-tych, ale spodziewałem się jednak czegoś dużo lepszego. Może parę scenek mi się spodobało, ale "romansu" nie było w nim prawie wcale, a Sci-fi taki sobie. Cały wątek z "prawdziwą tożsamością" Vincenta też był do bani IMO, a taka "braterska przyjaźń" również wspomniana w filmie była słaba, kiedy ci dwaj bracia rywalizowali ze sobą, kto dalej przepłynie przez wielką wodę.
Ja daję 2 i nikomu nie polecam. Film wprawił mnie nawet w lekki sen i nie, nie znaczy, że oglądałem go o późnej porze.