PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=120513}

Gdy przychodzi kot

Až přijde kocour
6,9 836
ocen
6,9 10 1 836
Gdy przychodzi kot
powrót do forum filmu Gdy przychodzi kot

Najlepszy z całego filmu był pomysł wyjściowy: kot jako demaskator ludzkiej obłudy. Poza tym nudy na pudy. Ciekawsze love story znaleźć można w Harlequinie. Humoru w tym filmie jedynie szczypta, bo ile można się uśmiechać na widok ludzi uciekających przed demaskującym kocim wzrokiem?

Historia jest prosta jak drut: w mieście pojawia się objazdowy cyrk z czarodziejskim kotem. Zwierzę widzi, jaki człowiek jest naprawdę. Ludzie pod wpływem wzroku kota zmieniają kolor (np. niewierni stają się żółci). Ludzie nie przepadają więc za kotem, bo obnaża ich fałsz. Dyrektor placówki edukacyjnej wraz z kilkoma innymi ludźmi postanawia pozbyć się kota. Buntują się wówczas dzieci, które za kotem przepadają. Dorośli są zmuszeni przemyśleć i zmienić swoje postępowanie. Wypuszczają kota. Ten wkrótce wraz z cyrkiem opuszcza miasto i jedzie dalej w świat odrywać kłamstwo w innym miejscu.

Pierwsze, co nie spodobało mi się, to zbyt mała ilość kolorów (zaledwie cztery). Tak jak gdyby ludzi dało się pogrupować jedynie w cztery grupy.
Druga rzecz to niedbałość o szczegóły. Ktoś może być przecież zarazem niewierny i zakochany (niekoniecznie w swoim obecnym partnerze). A co z tymi, którzy są kłamcami (barwa fioletowa, a w zasadzie - niebieska), ale generalnie są dobrymi ludźmi? Czy zbyt prosto ich nie zaszufladkowano?

Oczywiście film jest prosty i naiwny celowo. Stąd też jest raczej dobrą produkcją dla młodszych widzów (podstawówka). Dorośli powinni obejrzeć coś bardziej dojrzałego.

Sceny, w których kot patrzy w tłum, irytująco długie i nudne. Żółci i niebiescy uciekają, czerwoni - tańczą. Trwa to parę rzeczywistych minut. A na dodatek to samo ujęcie wykorzystano kilkakrotnie, co jest aż za bardzo widoczne i zbyt mocno razi.

Kino familijne, poza konceptem wyjściowym, raczej niezbyt oryginalne i interesujące. Do innego europejskiego przedstawiciela tego rodzaju kina - "Czerwonego balonika" - mile świetlne.

Użytkownik usunięty - może i dobrze - bo film jest cudowny i psioczyć na niego nie wypada, chyba że kocur spojrzał i się robisz fioletowy ze wstydu :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones