Eeee, nieeee... Są tylko dobrymi przyjaciółmi

Nie, nie mają. Ale uważają się za rodzinę... W najlepszym tego słowa znaczeniu :)

No co wy? Marli i Dory? Na pewno nie teraz ani wcześniej, chyba,że w przyszłości (ostatnia scena spoglądania na Wielki Błękit) chociaż uważam, ze obecny układ jest najlepszy

Wiesz to jeden z niewielu filmów gdzie para takich postaci nie sa małżeństwem czy coś i są po prostu przyjaciółmi. A to się powinno zdarzyć,bo Marlin jest aktualnie kawalerem :D duży plus dla twórców filmu za to.

Podobna sytuację widziałem w Atlantyda: Zaginony ląd. Milo i ta dziewczyna z Atlantydy są parą ale się nie całują a się przytulają. Niezłe podejście :D