nie obchodzi mnie to,że niektórzy wiedzieli jak się skończy ten film nim nie minęła jego połowa.nie obchodzi mnie też to,że film nie dostał żadnych wyróżnień,oskaróf itd itd.no i przede wszystkim nie obchodzi mnie to,że reżyser obsadził w roli głównej swojego brata -caseya :-) - co zdarza mi się chyba po raz pierwszy w życiu.Casey Affleck ,zresztą jak cały ten film był świetny.Jednak co by było gdyby nie nasi polscy tłumacze filmowi? Gdyby nie oni,niektóre z filmów może by były bardziej znane ,no i może chętniej oglądane w kinach,domach czy nawet na wykładach.Bo nic bardziej nie zniechęca jak Gniew Oceanu,Ale jazda,Infiltracja czy teraz Gdzie jesteś Amando? Bo nawet trzyletnia Amanda,na takie pytanie czy może nawet tytuł miałaby ochotę odpowiedzieć "tutaj ,w dupie..".
Mam troszke wiecej niz 3 latka:) ale tez pozwole sobie powiedziec "w dupie". Pozdrawiam
Film przyznaję bardzo dobry, ale jednak wybór Affleck'a co do głównej postaci był kiepski.
Filmowi daję 9/10
Zdecydowanie tytuł 'Odeszłaś, dziecinko, odeszłaś' byłby lepszy i bardziej przyciągałby potencjalnych widzów.
nie wiem filmu nie oglądałam, więc nie będę oceniać. Ale chce sie odnieść do zdania "nasi polscy tłumacze filmowi" - taki tytuł tłumaczenie tej książki na j. polski
pozdrawiam
Dla mnie tytul ok. oddaje troche dramatyzmu sytuacji. No chyba, ze lepsze doslowne tlumaczenie "zginelo dziecko, zginelo"?
heh widzę jednak,że niektórym tytuł filmu przypadł do gustu.No cóż...skoro wam odpowiada:-).. wg mnie ktoś mógłby się bardziej postarać,bo jak wiemy w branży filmowej biedaków jeszcze nie stwierdzono.A jeśli ich nie stwierdzono,to tłumaczenie tytułów powinno być nieco dłuższe i bardziej przemyślane,niż tworzenie scenariusza do włatców móch.
Dłuższe w sensie, ze powinno mieć ze 20 słów?
A co jeśli tytułem jest jakiś idiom którego nie da się opisać krótko?
a;bo jakieś słowo "nieprzetłumaczalne" na polski?