Do polskich filmów podchodzę sceptycznie, ale ten zmiażdżył mi czapkę. Jest to film dla tych wszystkich idiotów, którzy twierdzą, że za komuny było lepiej. Piękny, a zarazem ciężki, potrafi wywołać dumę, by zaraz przerazić. Jako facet nie wstydzę się, że potrafiłem się na tym filmie wzruszyć. Polecam bardzo dobre polskie kino.