Zastanawia mnie fakt dlaczego tak wybitnego filmu,z rewelacyjną kreacją Olgierda Łukasiewicza,który pokazuje kawałek bardzo ważnej dla nas historii dotąd nie pokazano w tv? Czyżby scena wydawania wyroku w sądzie gdzie wyraźnie zaakcentowano pochodzenie ludowych katów tak bardzo przerażała nasze dzisiejsze elyty?
Jeżeli tak,to prawdopodobnie przez tą scenę o której piszesz.Oglądając film sam zdziwiłem-eufemistycznie rzecz ujmując.
Nie było. Dystrybutor, firma Monolith, chciała go sprzedać TVP ale prezes Braun powiedział że nie ma pieniędzy. Pieniądze znalazł na film "Nazi matki, nazi ojcowie".
Jego bratankiem jest reżyser Grzegorz Braun. Ta sama rodzina a zupełnie różne poglądy.
Raczej "Wszyscy jesteśmy Polakami,ale większość z nas jest pochodzenia żydowskiego"
dzisiaj w Polsacie leci właśnie - siedzę i czekam czy tej sceny nie wycieli bo w tym kraju opanowanym przez żydów wszystko jest możliwe....