Mimo że jak na polskie warunki to spora produkcja, to jednak nie nazbyt nagłaśniana. Czyżby z powodu kilku tekstów średnio pochlebnych wobec narodu wybranego? A takie na przykład książki Grossa reklamę mają gwarantowaną i to w najlepszym czasie antenowym. A one są w całości antypolskie. W filmie na 2 godziny mamy zaledwie 2-3 teksty niewygodne dla pewnego narodu i trudno w ogóle dowiedzieć się że taki film powstał.
A sam film, cóż jak dla mnie solidny ale bez wirtuozerii. Przy okazji trzeba przyznać, że Bierut poświęcił mu (generałowi) dużo czasu. Opłacało się pisać podanie.
Nie wdając się w polemikę, to muszę przyznać że kiedy w trakcie pseudo rozprawy jeden z adwokatów krzyknął z lubością "pochodzenia żydowskiego" gały mi się powiększyły ze zdumienia. Takich motywów było w tym filmie kilka, trochę sztucznie wsadzonych w usta bohaterów, ale niewątpliwie zależało Bugajskiemu na podkreśleniu tego, że żydzi zabijali polaków po II Wojnie Światowej. No normalnie nie przypominam sobie, żeby nie wybuchała z tego powodu afera antysemicka. Aż pamiętam recenzje Raczka jak wytykał to jako wadę, niedopatrzenie do sprostowania. Bugajskiemu to puszczono, bo to jest wybitny reżyser a nie byle popychadło. Nie bał się komuny kręcąc "Przesłuchanie" (najbardziej antykomunistyczny film PRL), nie będzie się bał nikogo i teraz. Nie powiedział bym jednak, że słaba promocja była spowodowana tymi wypowiedziami. Ja tam plakaty tego filmu widziałem dosyć często. Film dostał też przecież sporo nominacji do jakiś tam nagród w naszym kraju.
Sprawdziłem ten fragment jeszcze raz http://www.youtube.com/watch?v=HtvNf01Xn2Y - ta babka nie była postacią fikcyjną, to Paulina Kern http://www.asme.pl/1055703119,96209,.shtml
co ty piszesz przecież wiadomo, że żydzi mordowali Polaków UB NKWD to żydzi, pogromy to żydowska sprawka jak pogrom Kielecki
http://www.youtube.com/watch?v=WdWJUqddbOA
z kolei gdy na egzekucji polscy ludowcy strzelali do Inki żadna kula jej nawet nie drasnęła, dopiero kapitan strzelił jej w głowę