W zasadzie wrzuciłem to do ciekawostek, ale ciągle tego nie ma więc napiszę tutaj : Pamiętacie scenę, kiedy NIL vel. Gdanicki czyta rozkaz rozstrzelania podpisany przez Kutscherę?? Otóż Franio Kutschera nigdy na żadnym rozkazie nie podpisywał się z imienia i nazwiska. Nawet w wikipedii o tym piszą.