To jakis absurd jedyne kino jakie obecnie gra ten film to kino w Pabianicach!!!!! Ja rozumiem, że kina kierują się zyskiem, ale to oznacza, że repertuar kin sprowadza się do beznadziejnych filmideł typu zabili go i uciekł.
Absurd czy raczej ponura rzeczywistość mafijnych układów i układzików także, niestety, i w tym mieście (Łodzi). Z goryczą jedynie myślę o tym, że tu -jak się wydaje, jak mogę przypuszczać- /ale nie tylko tu, w Łodzi, niestety/gangsterzy i mafiozi przywdziewają maski swych, inwigilowanych, upodlanych także nadal(!) i zastraszanych przez całe lata, ofiar ich zbrodni. Zarówno tych fizycznych jak i podlejszych - tych psychicznych. Wiem co mówię, bo jestem jedną z tych ofiar. Nie, nie w porównywalnej skali zasług jak śp. generał Nil - jednak zbrodnie upodlenia i uśmiercenia psychicznego i fizycznego najbliższych oraz totalnej izolacji społecznej i ciągłego, perfidnego zastraszania /podsłuchy telefoniczne i subtelne wprawdzie, perfidne, dla mało kogo od razu widoczne, rozpoznawalne ale realne psychomanipulacje i zastraszanie m.in. przez Internet, czy rozsiewanie kłamstw, oszczerstw i plotek w społeczeństwie - to jawnie, mimo wszystko /mimo retuszów i maskarady/ chamstwo i podłe, zawsze stowowane przez tych totalitarnych katów metody. Teraz także bardzo "modne" są wszelkiego rodzaju oddziaływania sekciarskie, psychomanipulacyjne na ludzi /także w różnych ugrupowaniach czy wspólnotach religijnych, kościelnych - pod całkiem zgoła niewinnymi pozorami rozwadnia się umysły ludzi/. Tak, żeby ich "ulajlać", uśpić, ogłupić i.. jak zwykle.. złupić, a następnie uśmiercić.
A co się jeszcze tyczy miasta, to zastanawiać może brak promocji, brak reklamy, propagowania tego bądź co bądź historycznego filmu ze strony współczesnych -powiedzmy to sobie jasno- włodarzy Łodzi. Mam odwagę takie przypuszczenie napisać, jako właśnie ten, którego własnie "z urzędów" ale niejawnie wobec mnie, bez realnych, prawdziwych, jakichkolwiek przedstwionych mi zarzutów, skazany jestem na totalną izolację, śmierć cywilną. A kto zleca tego typu działania wobec niewinnych ludzi? Kto jednych przeciw drugim 'wystawia', skłóca i w jakim -powiedzmy to sobie znów szczerze- interesie? Dla jakiego podłego zysku?
Zadziwiać też może fakt, że nawet radio Maryja - też, bądź co bądź, patriotyczne /pomijając tu całkiem politykierskich szalbierzy różnych podłych maści, mamiących ludzi na wszelkie sposoby przed t.zw. wyborami/ również nie propagowało tego filmu, a przecież mogło?
Trudno mi mówić cokolwiek już więcej w tym przykrym temacie i.. depresyjnym w przeżywanej przeze mnie depresji /i izolacji - po wyrwaniu się i rozstaniu z sektami religijnymi, w dużym stopniu psychomanipulowanymi przez szczwanych totalitarnych, że tak to ogólnie określę, hm... zbrodniarzy?/.
Szkoda - chciałbym ten film obejrzeć, ale jak tu wyjść gdziekolwiek gdy jako ofirze rozboju, policja rządowa od roku nie oddaje mi odzykanych od sprawców /których nota bene skazano(sic!)/ sradzionych rzeczy i dokumentów?...
:-(