który nie ma nic wspólnego z prawdą. Żal dupę ściska że w blasku reflektorów i z wielką pompą realizuje się kompletnie przekłamany "film" na który, zgroza, będą walić całymi masami szkolne wycieczki w ramach lekcji historii i "prawdziwego patriotyzmu".
Bez przesady, dzisiaj byłem w kinie i musze powiedzieć, że nie jest zły. Może nie jest to arcydzieło sztuki filmowej, ale na pewno jest to przynajmniej niezły film historyczny. I nie rozumiem o co ci chodziło pisząc "pseudohistorycznego bełkotu" - film przedstawia jedną z najbardziej prawdopodobnych teorii na temat śmierci generała Sikorskiego (chociaż o tych aktorach w samolocie to w życiu nie słyszałem).
Ale z Ciebie idiota!! A skąd mozesz wiedziec jak było na prawde, skoro Anglicy milcza i nie pisneli jak dotad słówka na temat smierci Sikorskiego!!
ano chociażby stąd iż wielki telewizyjny show jakim była ekshumacja zwłok Generała wykluczył możliwość fizycznego zamachu. Mało prawdopodobna wydaje się też wersja o umyślnym uszkodzeniu samolotu (ostatnio lansowana przez zwolenników teorii spiskowych). Churchill nie był głupcem, śmierć Sikorskiego nie przyniosła ani jemu ani jego sojusznikom żadnych politycznych kozyści a już na pewno nie umocniła koalicji antyhitlerowskiej (!!!)
o, naprawdę sądzisz że odkopanie zwłok po 65 latach mogło cokolwiek wykryć? gratuluję optymizmu..sprawa to zagadka i film chociaż nie wybitnie-ale pokazuje nawet prawdopodobną wersję wydarzeń.
"Churchill nie był głupcem, śmierć Sikorskiego nie przyniosła ani jemu ani jego sojusznikom żadnych politycznych kozyści a już na pewno nie umocniła koalicji antyhitlerowskiej (!!!)"
Odsyłam do rzeź w Smoleńsku, następnie postawa Sikorskiego wobec ZSRR, na końcu dokumenty bełkotu Churchilla.
Na koniec, Churchill był głupcem i opasłym panem z wybujałymi ambicjami. Po ataku na ludność brytyjską przy zastosowaniu rakiet, sam Churchill chciał dokonać odwetu na ludności cywinej Niemiec poprzez zastosowanie gazu. Coś nie tak, człowiek walczy z nabożną czcią a pozwala sobie na przewyższenie instynktu zranionego drapieżnika.
wrr gdybys czytał dokładnie to bys wiedział, że sekscja przeprowadzona po 65 latach, nie daje 100% odpowiedzi o przyczyne smierci. smierc Sikorskiego jest zagadka, a poza tym musi byc cos na rzeczy skoro Angole nie chcą ujawnic raportów!! gdyby mieli takie czysciutkie sumienie, to raczej by im było wsio ryba.
A poza tym Sikorski chciał ujawnic sprawe Katynia, sadzisz że Anglicy byliby szczesliwi z tego powodu. Z reszta on miał welu wrogów i tak jak mój przedmówca polecam przeczytanie o Sikorskim, chociaz na wikipedii.
Niestety widzę że znajomość historii stosunków moiędzynarodowych z tamtego okresu nie jest Twoją mocną stroną. Sprawa katyńska była Anglikom znana chociażby za pośrednictwem goebbelsowskiej propagandy, naziści zakładali że w ten sposób uda im się doprowadzić do zerwania koalicji Zjednoczonego Królestwa ze Związkiem Radzieckim. Proponuję zostawić wikipedię i sięgnąć np. po Dobrzyckiego lub po wybrane publikacje prof. Jacka Tebinki.
witam nie bronie teorii dariusz baliszewski ale nie do konca zgadzam sie z Twoja zostało napisane tutaj wyraznie ze Cherchil nie miał korzyści ze śmierci generała musze przyznać ze mylisz sie znasz postanowienia z quebec moskwy teheranu i jałty znasz rozmowy miedzy rooseveltem i stalinem oraz niechec cherchila do zsrr i pewnie wiesz o tym ze stalin i zsrr to był klucz w calej wojnie jeśli to wypadek katastrofa to nie zmienia nic w naszej historii ale gdyby okazalo sie ze jednak byl to zamach to cherchil wraz z rooseveltem poslugujac sie polskim sztabem wybrali stalina a nie polske (otwarcie dzialajac a nie oddajc nas jako strefe wplywow czyli mozna to nazwac zdrada) i to ma pewien sens to sa takie bardziej ogolne rozmyslania jesli chodzi o fakty zastanawiajace jest to ze wszelkie ekspertyzy i badania wskazuja na to ze liberator wodowal a nie uderzyl w tafle nastepnie pilot prhal nie mial specjalnie poważnych obrażeń a general był zmasakrowany jeszcze dziwniejsze sa telefony przed wypadkiem z trescia ze genral nie zyje no mozna takich faktow wiele przytoczyc i nie odpisuj mi ze ogladalem film i wiem o tych informacjach wlasnie dzieki niemu bo tak nie jest z przymusu interesuje sie tym tematem poniewaz moj kumpel pisze mgr z tego pozdrawiam hmmm i moze zastanow sie nad tym ze propaganda wroga to jedno a dokumenty w reku sojusznika ktory naciska by jego partner(anglia) okreslil sie jasno to drugie
ps. dopoki ktos nie napisze powaznej monografii na ten temat nie poprze odpowienimi zrodlami to prawda jest jedna byla to katastrofa