Ten film wpadł mi przez przypadek. Brat kazał mi wypożyczyć Pogrzebanych żywcem i tak też uczyniłem ale w pudełku był właśnie Genetyczny drapieżca. Film obejrzeliśmy a potem zaniosłem go do wypożyczalni i dostałem gratis (za pomyłkę przy wkładaniu do pudełka filmu) Pogrzebanych...:D:D:D
Jeśli chodzi o sam film...

Moje filmowe poszukiwania znów skierowały mnie do laboratorium, gdzie nasz bohater - naukowiec - po godzinach przeprowadzał dziwne eksperymenty. Pewnego wieczoru odwiedziło go dwóch zbirów, którzy nie znajdując pieniędzy i złota, zmusili go do wypicia mieszaniny przypadkowo znalezionych substancji. Nie przypuszczali,...

To chyba będzie najuczciwsza ocena dla tego filmu :-) W stylu serii Toxic Avenger tyle że tutaj bohater strzela z kości :-)