ciekawa historia słynnego rapera. Choć czytałem też jego biografię i w filmie (albo biografii) jest kilka przekłamań, w sensie historie rozjeżdżają się nieco. Choć na pewno film nie wspomina o jednym ważnym "epizodziku". Otóż dlaczego fifty jest taki sławny? Promocja nie szła mu tak łatwo jak przedstawiono w filmie, a to, że stał się taki sławny zawdzięcza nie komu innemu jak Eminemowi (i dr. Dre). Ale o tym film nawet się nie zająknął ;)
Moze dlatego sie nie zajaknał bo po prostu Em i Dre nie pasowali do koncepcji filmu, poza tym tylko niektore historie sa wziete z zycia 50 ;)
No zapewne :) Choć podejrzewam, że i samemu fiftiemu podobało się przedstawienie go w takim "niezależnym" świetle :) Eminemowi pewnie już mniej ;)
biografie raperow sa tak realistyczne jak zyciorys Dody czy innych celebrytow. Tak na prawde to oni sprzedaja dusze diablu i podpisuja jakies cyrografy wlasna krwia a potem potrzebuja milionow dolarow zeby zapchac pustke ktorej sie zapchac nie da.
Ja osobiscie nigdy nie traktuje filmow biograficznych na serio tylko jako osobne historie z elementami prawdy z zycia tej gwiazdy. WIadomo ze nie pokaza rzeczy ktore by mogly zrujnowac gwiazde bo nikt nie kupi plyt czy nie zaplaci za mp3 na iphone