Szczerze mnie się wydaję że nie bo 2 część przeczy pierwszej (wytrzymałem z 30 minut filmu
potem wyłączyłem ,wiem wiem oceniam film po 30 minutach ale...).
Po pierwsze jeździec w 1 części dostał ciężarówką i nic mu nie było tutaj skasowali go bronią
palną...
Po drugie Czemu do cholery on chce zwalczyć klątwę skoro sam ją przyjął i opanował ,a tutaj
nie panuję nad nią (dziura fabularna na poziomie highlandera).
Po trzecie wspomniana wcześniej kontrola w 1 części opanował demona i zachowywał
świadomość tutaj nadal jest w stanie jego pierwszej przemiany gdy pamięta jak przez mgłe.
Więcej mi się nie chcę szukać ale w 30 minut to spore nieścisłości.
oprócz tego co piszesz, jeszcze jest o wiele gorsza oprawa graficzna: mam na myśli czaszkę i motor. A do reszty się dołączam