Jedyne co fajne było to efekty, ale widać że pogardzono ich ilością. Główny bohater
przypomina swoim postępowaniem całkiem kogoś innego niż z jedynki... czy na lepsze... nie
wiem... w jedynce panował nad tą mocą, tutaj ma ograniczniki co się kupy nie trzyma.
Lucyferek też inny aktor i popsuło to wrażenie moim zdaniem. Ujęcia w kilku miejscach też
nie pasują do stylistyki z jedynki. Wygląd Ghost Ridera? Fajny ale bardziej komiksowo
wyglądał w jedynce a te większe zadymienie, paląca się kurtka oraz usmolone kości dały
tylko efekt jakby urzeczywistnienia postaci, tyle że Ghost jest w jedynce bezwzględnym
katem a tu po prostu szalonym zabijaką. Początek oraz zakończenie tez nie łapie za serce.
Nie tego się spodziewałem ale dramatu nie ma. Przeciętniak z naprawdę niezłymi efektami.
Za dużo odstępstw względem jedynki czyli klimat i zachowanie bohaterów.
Muszę się trochę z tobą zgodzić. Moim zdaniem także ten aktor jakoś nie za bardzo pasował do Lucyfera. Tamten grał o wiele lepiej. Ten Ghost Rider, jego ubranie, pełno dymu a także płomień wyglądało to zbyt realnie a komiksowość jaka było w 1 była o wiele lepsza. Także co mnie trochę zdziwiło to to że Ghost jeździł w dzień a z tego co pamiętam w 1 (np pod koniec) kiedy tylko pojawiało się światło zmieniał się z powrotem w człowieka a także tylko w nocy mógł się w niego zmieniać. Ogólnie efekty bardzo dobre no i ta kamera jakoś do mnie nie przemawiała tzn sposób w jaki ten film wkręcono. Za dużo jak dla mnie latania w te i we wte. Mam mieszane uczucia po tym filmie i nie wiem czy tak było w komisie bo nie czytałem i czy w dobrym kierunku zmierza ten film.
Jedynka znośna 2-ka kaszan, kiepski pomysł a realizacja wyjątkowa tandetna jak na taką obsadę. Szkoda że taką fajną scenerię zmarnowali - a mogło być tak fajnie.
Obejrzeć można ale film słaby bardzo mocno słaby i naciągany.
Czy który ktoś z was w ogóle miał w ręce komiks GR ? Wiecie kim była ta postać?
To obłąkany duch zemsty ! nie mający zasad moralnych czy wyrzutów sumienia, w 2 nareszcie mamy choć troszkę pokazane szaleństwo którym dysponuje GR, brakowało jedynie jego tekstów które lubił rzucać nim kogoś zabił.
GR w 1 był wręcz żałosny :/ najgorszym jednak pomysłem okazał się sam Black Heart który samą charakteryzacją kojarzył się z wampirem z kiepskiego filmu, dla mnie tragedia. Nie zmienia to faktu że film słaby jednak zdecydowanie o kilka oczek lepszy od jedynki. Muzyka country w GR Bogowie czy was to nie raziło ? czy walki nie były tragiczne ? Tuuuu wreszcie GR zachowuje się jak porąbany. Rewelacyjna akcja gdy wszyscy walą do GR a on sobie stoi i kołysze się z lewa na prawo (zaraz skojarzyły mi się Akty Zemsty wszyscy walą do GR a on sobie stoi na przyjazd swojego motoru po czym odjeżdża z Brassem ). Nie 2 zdecydowanie lepsza od 1 choć zapewne większość uważa inaczej, a wystarczyło by kilka komiksów z GR przeczytać
Może pod tym względem jest lepszy od jedynki. Postaci szalonego ducha i efekty z muzyką... ale reszta woła o pomstę do nieba zwłaszcza na kolanku napisany scenariusz i np obrządek wypędzenia GR z ciała Blazea.
Kolego no właśnie - historia fajna ale cóż z tego jak całą resztę nakręcili masakrycznie budgetowo a tak jak pisze kolega powyżej o obrządku - przecież to kpina polecam film egzorcysta który robiony był wiele lat temu kręcili a rozkłada na łopatki GR2.
GR2 przy takiej obsadzie powinien pozamiatać a wyszedł straszny kaszan. GR1 to był typowy hollywoodzki efekciarski film a GR2 to właściwie podchodzi tylko pod kino alternatywne - słaby film, 3/4 Pulsowych niemieckich filmów po godzinie 20.00 bije go na głowę.